Co to za pochodnie nad Zakładem Produkcyjnym PKN Orlen? – pytali płocczanie. Koncern odpowiada naszym czytelnikom, iż trwa uruchamianie instalacji.
Ponieważ zostaliśmy zasypani informacjami od zaniepokojonych czytelników, iż w płockim Zakładzie Produkcyjnym PKN Orlen ubiegłej nocy, z 22 na 23 grudnia są zauważalne efekty dźwiękowe i wizualne, poprosiliśmy najbardziej zainteresowanych o informacje w tej sprawie.
– Trwa uruchamianie instalacji Olefin po nieplanowanym tymczasowym zatrzymaniu produkcji – poinformowało biuro prasowe PKN Orlen. – Proces rozruchu będzie się wiązał z widocznymi nad zakładem efektami świetlnymi w postaci zwiększonej aktywności pochodni, szczególnie w porach wieczornych. Pracom mogą towarzyszyć również efekty akustyczne. Reakcje procesowe mogą występować ze zmienną intensywnością do 28 grudnia – czytamy w komunikacie.
Orlen zapewnia, że proces stopniowego uruchomienia instalacji ma być przeprowadzany z uwzględnieniem ochrony środowiska i z procedurami bezpieczeństwa. Nie wpłynie także na emisję niezorganizowaną.
– Pragniemy jednocześnie przypomnieć, że efekty świetlne towarzyszące bezpiecznemu uruchamianiu instalacji są następstwem atomizacji parą wodną, czyli skierowaniem węglowodorów do całkowitej utylizacji w warunkach wysokiej temperatury – dodaje biuro prasowe Orlenu. – Jest to proces bezpieczny, odbywający się pod kontrolą, w atmosferze gazowej i objawia się płomieniem widocznym na tzw. pochodniach, które w każdej rafinerii na świecie są niezbędnym elementem wyposażenia systemu bezpieczeństwa procesowego w instalacjach produkcyjnych. Przeprowadzenie tego typu działania wynika więc zarówno z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa technologicznego, jak również środowiskowego oraz osiągnięcia parametrów jakościowych w procesie rozruchu. W prawidłowo przeprowadzonym procesie do atmosfery uwalniany jest jedynie dwutlenek węgla i para, która jest pompowana pod wysokim ciśnieniem w celu bezdymnego spalania – wyjaśnia koncern.
O pracach zostały poinformowane służby Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska oraz Wydział Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych UMP.