środa, 29 marzec, 2023
  • Reklama na portalu i w gazecie
  • Kontakt z redakcją
  • Polityka Prywatności
PetroNews
  • Start
  • Płock
    • Bezpieczeństwo
    • Polityka i Politycy
    • Sport
    • Informacje
    • Rozrywka i Wydarzenia
    • Tylko u Nas
  • OgłoszeniaNowość
  • Powiat
  • Dyskusje
  • Gazety
  • Kontakt
  • Reklama
No Result
View All Result
PetroNews

REKLAMA
Home Rozrywka i Wydarzenia Koncerty

Budka Suflera – koncert bez zachwytów

przez Lena
23 czerwca 2014
44
SHARES
Podziel się na FacebookuUdostępnij na Twitterze
REKLAMA

Nie kazali na siebie czekać publiczności. Wyszli na scenę prawie punktualnie, trzy i pół tysiąca fanów przywitało ich entuzjastycznie. Coś jednak poszło nie tak, bo większość widzów płocki amfiteatr opuszczała z dużą dozą niedosytu.

PowiązaneTematy

Audioriver wraca z dużym ogłoszeniem polskich artystów na tegorocznej edycji

Audioriver wraca z dużym ogłoszeniem polskich artystów na tegorocznej edycji

24 marca 2023
Mocny koncert Adama Sztaby w Płocku

Powitanie wiosny z Płocką Orkiestrą Symfoniczną

22 marca 2023
Osiedle Łukasiewicza zaprasza na muzyczną niespodziankę z okazji Dni Kobiet i Mężczyzn

Osiedle Łukasiewicza zaprasza na muzyczną niespodziankę z okazji Dni Kobiet i Mężczyzn

8 marca 2023
Wyjątkowy koncert z okazji Dnia Kobiet w sannickim pałacu

Wyjątkowy koncert z okazji Dnia Kobiet w sannickim pałacu

7 marca 2023

Było to wydarzenie, na które czekali fani Budki Suflera. Tym bardziej, że był to jeden z ostatnich koncertów grupy, która na ten rok zaplanowała pożegnalną trasę koncertową, zatytułowaną jak jeden z ich hitów „A po nocy przychodzi dzień”. W sobotę, 21 czerwca, amfiteatr błyskawicznie zapełnił się publicznością, praktycznie wszystkie miejsca były zajęte. Bo usłyszeć na żywo takie przeboje jak „Jolka, Jolka pamiętasz”, „Noc komety” czy „Bal wszystkich świętych” to nie lada gratka, nie tylko dla fanów zespołu. Dobrze znany głos Krzysztofa Cugowskiego nic się nie zmienił i kiedy zabrzmiał jak dzwon „Znowu w życiu mi nie wyszło”, publiczność zareagowała żywiołowo. Co niektórzy śpiewali nawet z wokalistą. Jednak daleko jeszcze było do poderwania widzów z krzeseł do wspólnej zabawy. Hity, które wszyscy dobrze znają, jakoś „nie przemawiały”. No, ale Cugowski również nie robił nic, co by miało widzów zachęcić do śpiewania czy chociażby tańca. – Tak trochę śpiewa, jak na szkolnej akademii – usłyszeliśmy od jednej z fanek.

Budka Suflera to zespół, który powstał dokładnie 40 lat temu. Grupa ze swoją trasą koncertową odwiedziła już 12 polskich miast, w planie jest jeszcze 15. Rozpoczęli w marcu we Włocławku, a ostatni koncert zaplanowany jest na grudzień w Toruniu. Legenda polskiej sceny muzycznej występuje już cztery dekady. Wyśpiewali mnóstwo przebojów, które na długo zapadną w pamięć Polaków. Bo któż nie zna utworu „Takie tango”, „Czas ołowiu” czy „Nie wierz nigdy kobiecie”. I na taką Budkę przyszli płoccy widzowie. Niestety, spodziewany efekt tzw. wspaniałego koncertu, nie chciał nadejść. A już wykonanie utworu „Za ostatni grosz” w wykonaniu Felicjana Andrzejczaka zaskoczył chyba wszystkich, bo brzmienie przeboju nie miało nic wspólnego z dobrze znanym hitem. Wśród widowni widoczny był zawód, zabrzmiały głośne gwizdy. Można było mieć wątpliwości czy to na pewno ten utwór. Z resztą utworów wykonywanych przez Andrzejczaka było podobnie. Trudno powiedzieć, że śpiewał. Na pewno na scenie był i… to wszystko. Swoje wyjścia przed płocką publikę uratował utworem „Noc komety”, po którym zebrał zasłużone brawa.



Muzycy Budki Suflera zauważyli, że coś jest nie tak, i że nie jest to winą publiczności, która po prostu przyszła się bawić i śpiewać z zespołem. Tak Romuald Lipko, klawiszowiec zespołu, jak i Tomasz Zaliszewski grający po mistrzowsku na perkusji, ratowali koncert genialną grą na swoich instrumentach. Kiedy Krzysztof Cugowski w końcu zaśpiewał „Takie tango”, amfiteatr ożył. Przy „Balu wszystkich świętych” śpiewali już wszyscy.

Na pewno Budka Suflera nie straciła na popularności przez 40 lat swojego istnienia, na co dowodem są wyprzedawane na długo przed koncertami bilety. I może słuszną decyzję podjął zespół, aby już nie przedłużać pasma sukcesów. Bo jeżeli koncerty w innych miastach wyglądały jak w Płocku, to grupa na pewno straci wielu słuchaczy. Co wytrwalsi fani też byli rozczarowani. Po płockim koncercie ustawiła się dość duża grupa z zakupionymi wcześniej płytami po autograf lub chociażby zdjęcie ze swoim idolem. Tu też czekała ich niemiła niespodzianka. Zdjęcie było tylko… jedno, i to grupowe, na którym nie wszyscy się zmieścili. A o autografach można było tylko pomarzyć, patrząc na odchodzącego szybkim krokiem w stronę parkingu Krzysztofa Cugowskiego.

 

1 of 48
- +
REKLAMA

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.

12.

13.

14.

15.

16.

17.

18.

19.

20.

21.

22.

23.

24.

25.

26.

27.

28.

29.

30.

31.

32.

33.

34.

35.

36.

37.

38.

39.

40.

41.

42.

43.

44.

45.

46.

47.

48.

Share18Tweet11




REKLAMA
Kolejny Artykuł
Zaufaj (w) Płocku

Festiwal Młodych po raz kolejny w Płocku

Warto wiedzieć więcej – ZUS radzi

Warto wiedzieć więcej – ZUS radzi

Kolejny Mistrz Polski z Płocka

Kolejny Mistrz Polski z Płocka

To trener Vive Kielce zaatakował! [WIDEO]

Jest decyzja komisarza ligi. Orlen Wisła Płock ukarana

Dodaj swój komentarz

Reklama



REKLAMA
  • Start
  • Płock
  • Ogłoszenia
  • Powiat
  • Dyskusje
  • Gazety
  • Kontakt
  • Reklama

© 2018 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

No Result
View All Result
  • Strona Główna
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka i Politycy
  • Rozrywka i Wydarzenia
  • Sport
  • Tylko u Nas
  • Warto przeczytać!
  • Reklama w mediach
  • Kontakt

© 2018 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU
  • Nasza strona używa plików cookies. Zaakceptuj przez kliknięcie lub przewiń stronę. Akceptuje