Mieszkaniec powiatu sierpeckiego, jazdę swoim bmw przez Płock zakończył z „nagrodą” w wysokości 1500 zł mandatu i 13 punktów karnych. Mężczyzna pędził ponad 100 km/h przy ograniczeniu do 50.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego płockiej komendy 8 października po południu prowadzili na al. Piłsudskiego kontrole prędkości. Pomimo obowiązującej w obszarze zabudowanym dozwolonej „50”, kierowca BMW pędził z prędkością ponad dwukrotnie wyższą.
– Tak rażące ignorowanie przepisów ruchu drogowego na jednej z głównych ulic miasta Płocka, musiało spotkać się ze stanowczą reakcją mundurowych. Podczas policyjnej kontroli, siedzący za kierownicą 33-latek nie tylko został ukarany mandatem karnym w wysokości 1,5 tysiąca złotych, ale i na najbliższe trzy miesiące stracił swoje uprawnienia do kierowania pojazdami – informuje podkom. Marta Lewandowska, oficer prasowa KMP w Płocku.
Ponadto, na konto mieszkańca powiatu sierpeckiego wpisanych zostało 13 pkt karnych, które dopiero po 2 latach od zapłaty mandatu zostaną usunięte z ewidencji.
Policjanci apelują o rozsądek i zdjęcie nogi z gazu. Pamiętajmy, że mamy jedno życie i nie skracajmy go sobie brawurową jazdą.
Dobre wieśniak nagrodzony w Płocku :)
Czy to nie D. Podkowski ? On kocha szpan, BMW, niebezpieczna jazdę. Ten którego mam na myśli już zabił na drodze przez swoją głupotę, bo inaczej nie można tego nazwać. Tacy powinni tracić uprawnienia na całe życie.
Na Piłsudskiego jest 70 k/h i straszego przestępcę zatrzymali. Buhhaaa.
Przejedzie ci taki poyeb w szrotowatym wpl’u dzieciaka to wtedy bedziesz sobie buuuhhhaaaczyl, deklu.
Dokładnie…
Od Otolińskiej do wiaduktu nas Spółdzielczą jest 50 km/h. A jak tego nie wiesz, to skąd wziąłeś prawo jazdy?
w ciosach znalazł
w chipsach znalazl
BMW i Sierpc. Nieźle kombo.