Policjantka po służbie zatrzymała pijanego kierowcę. Kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Służba w Policji nie kończy się w momencie zdjęcia munduru. Potwierdziła to policjantka z Oddziału Prewencji Policji w Płocku. Kobieta przeprowadziła 19 maja przed godz. 19 interwencję wobec pijanego kierowcy na drodze wojewódzkiej DW555 w miejscowości Siecień (gmina Brudzeń Duży).
– Policjantka zauważyła poruszający się samochód, do którego wcześniej wsiadło dwóch mężczyzn, których stan mógł wskazywać na to, że są pod wpływem alkoholu. Funkcjonariuszka natychmiast zareagowała, postanowiła zatrzymać kierującego hondą. Wyprzedziła pojazd i zmusiła do zatrzymania, po czym odebrała kluczki kierującemu – informują policjanci.
Na miejsce przyjechał patrol ruchu drogowego, który sprawdził stan trzeźwości kierującego. Jak się okazało, 64-letni mieszkaniec powiatu płockiego, miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy i teraz odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
– Przypominamy i apelujemy do kierowców, aby nie wsiadali za kierownicę po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Panujące warunki na drogach i jazda na podwójnym gazie może kosztować nawet życie! – podkreślają mundurowi.
Tam układy układziki i lokalni celebryci
Przecież tam w tej miejscowości w ogóle jest bezprawie. To tylko jedem z nielicznych co udało się zatrzymać. Na motorach czy Quadach bez kasku to norma.
Pewnie z PSL jest