Budowa trzeciego mostu ale wyłącznie kolejowego, elektryfikacja linii kolejowej do Sierpca i budowa w pobliżu Płocka drogi ekspresowej S10. To najważniejsze postulaty płockiego SLD, które zaprezentowane zostały na piątkowej konferencji prasowej, dotyczącej uwag i wniosków do Strategii Rozwoju Transportu na najbliższe 6 lat.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju do 5 lutego czeka na uwagi i wnioski do projektu tzw. dokumentu implementacyjnego do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. z perspektywą do 2030 r. Znajduje się w nim m.in. spis inwestycji, dotyczących transportu drogowego, kolejowego i wodnego. Jest to strategiczny dokument, wyznaczający priorytety inwestycyjne kraju, który obecnie jest w fazie konsultacji.
Sojusz Lewicy Demokratycznej domaga się budowy drogi S10 w bezpośrednim sąsiedztwie Płocka pomiędzy Bielskiem, a nie jak jest to planowane, w pobliżu Sierpca. Według SLD droga ta powinna przebiegać między Płockiem a Bielskiem tak, aby umożliwić łatwy tranzyt z Orlenu. Fakt, że Płock byłby jednym z niewielu miast tej wielkości w Polsce pozbawionych sąsiedztwa drogi ekspresowej, jest nie bez znaczenia.
– Postulujemy o budowę drogi S10 w bezpośrednim sąsiedztwie Płocka (po nowym śladzie), jako element obwodnic miasta zgodnym z nowoprojektowanym Planem Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Mazowieckiego. Realizacja inwestycji budowy oraz zmiany trasy drogi S10 jest oczekiwana przez mieszkańców miasta od dziesięcioleci. Projektowane już od lat 50. rozwiązania przewidywały powstanie w bezpośrednim sąsiedztwie miasta drogi typu autostrada lub droga ekspresowa, która miała pełnić rolę prawdziwej trasy tranzytowej mającej wyeliminować ruch tranzytowy z centrum miasta Płocka. Obecnie cały ruch tranzytowy, nie wyłączając transportów z materiałami niebezpiecznymi z PKN Orlen, przemieszcza się przez środek miasta, co powoduje znaczący wzrost zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców. Wpływa również bardzo niekorzystnie na płynność ruchu w centrum miasta – czytamy w uzasadnieniu wniosku, który ma zostać złożony do środy.
Pierwszy wniosek dotyczy budowy tzw. obwodnicy kolejowej miasta. Politycy Sojuszu proponują wybudować ją po zachodniej stronie miasta, co pozwoli na wyeliminowanie transportu z materiałami niebezpiecznymi przez centrum i pośrodku osiedli, jak ma to miejsce obecnie na przykład na Międzytorzu. Niezbędne byłoby wybudowanie trzeciego mostu kolejowego w pobliżu Winiar lub Maszewa, a linia tamtędy przebiegająca połączyłaby się z obecną po drugiej stronie Wisły.
Według SLD, projekt ten ma wielką zaletę w postaci zwiększenia możliwości transportowych z rafinerii Orlenu. Pozycja o nazwie „Prace na linii kolejowej nr 33 na odcinku Kutno – Płock” powinna zostać rozszerzona w ten sposób, by w pełni osiągnąć cele związane z transportem, zarówno osobowym jak i towarowym od i z naszego miasta. Jak mówił na konferencji prasowej Arkadiusz Iwaniak, budowa obwodnicy kolejowej zakłada także powstanie nowego mostu kolejowego na wysokości Maszewa.
Drugi wniosek dotyczący kolei dotyczy trasy Modlin – Płock, która ma zostać wybudowana od podstaw. SLD zauważa, że linia ta przetnie ulicę Żyzną, Graniczną i Otolińską, dlatego wnioskuje o budowę wiaduktów w miejscach przecinania się trasy ze wspomnianymi trzema ulicami. Arkadiusz Iwaniak podsumował, że dziennie szlabany zamykane byłyby 33 razy, czyli mniej niż raz na godzinę. Wnioski do Strategii Rozwoju Transportu może składać każdy do 5 lutego.
Tego dnia SLD planuje ponowną blokadę dróg w Słupnie. Blokada jest planowana między godziną 8 a 9.30 rano. Akcja ta ma na celu, podobnie jak w listopadzie ubiegłego roku, zwrócenie uwagi na problem transportu materiałów niebezpiecznych, przejeżdżający przez Płock, braku obwodnicy i uwydatnienie potrzeb, jakie SLD wskazuje we wnioskach do Dokumentu Implementacyjnego Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. z perspektywą do 2030 r.
Piotr Mrówka