W programie, który został wyemitowany 18 października, tym razem Kuba Wojewódzki zaprosił na swoją słynną kanapę Marcina Różalskiego, pochodzącego z Płocka zawodowego kick-boxera i zawodnika mieszanych sztuk walki (MMA) wagi ciężkiej, byłego mistrza świata organizacji ISKA i WKA w formule K-1. Różal, w swoim stylu, nazwał Wojewódzkiego „pasztetówką”, a ten zadeklarował przekazanie 100 tys. zł na fundację, w zamian za 30 sekund bicia kickboksera…
– Marzyłbym o tym, żeby marzyć o tym, żeby ci przy***bać – powiedział na antenie Kuba Wojewódzki po tym, jak Różal nazwał go żartobliwie „pasztetówką”. – Wszystko ma swoją cenę – swobodnie zareagował Różal. – Jeżeli dasz mi 100 tys. zł, to jest dla ciebie takie g***no, dajesz mi na fundację, a ja daję ci 30 sekund bicia, kopania, skakania po mnie, co chcesz – zaproponował.
– Dobra – powiedział Kuba Wojewódzki, ustalając, że wpłaci po 50 tys. zł na Fundację AST na Rzecz Zwierząt Niechcianych i Fundację Tara – Schronisko dla Koni.
Fundacja AST działa na rzecz zwierząt porzuconych, głównie w kierunku pomocy psom TTB (terierom w typie bull, takim jak amstaff, pittbull, bullterier). Jak tłumaczy fundacja, to właśnie te psy, po wielorasowcach, są najczęstszymi ofiarami porzuceń i licznymi „rezydentami” schronisk w całym kraju.
– Dar pięści? Nie, to dar życia – napisali po programie na swojej stronie właściciele fundacji Tara, w której schronienie znajdują stare, chore czy kalekie konie. – Panie Jakubie jakby nie nazwać Pana walki, to na myśl przychodzi jeden tytuł “Zemsta wściekłej pięści”, a Pan Marcin, no cóż, nie można o nim inaczej napisać jak “Marcin jesteś wielki” i to na wszystkich płaszczyznach. Jest to dla nas ogromny zastrzyk gotówki. Dzięki podarowanym nam środkom będziemy mogli spłacić jedną trzecią zaległości za siano i tym samym zapewnić naszym podopiecznym kilka spokojnych i sutych miesięcy – napisali z wdzięcznością.
Różal już potwierdził, że Kuba Wojewódzki dotrzymał słowa i przekazał pieniądze na rzecz obydwu fundacji.
Warto wspomnieć, że Marcin Różalski aktywnie wspiera różne fundacje, pomaga również płockiemu schronisku, regularnie przywożąc podarki dla psiaków. – Zostawia w naszym schronisku dużo serca, jesteśmy naprawdę wdzięczni – mówiła Magdalena Krakowska-Doliasz, kierownik płockiego schroniska.
[button link=”https://petronews.pl/w-plocku/przygarnij-psiaka/” target=”new” color=”#137a10″]Zobacz nasz cykl „Przygarnij psiaka”[/button]
Zobaczcie, jak wyglądała walka Kuby Wojewódzkiego z Różalem.