W czwartek po południu dotarły do nas pogłoski o zatrzymaniu jednej z pracownic Urzędu Miasta Płocka. Z nieoficjalnych informacji wynikało, że sprawa związana jest z fałszowaniem dowodów osobistych.
W piątek, 9 listopada informacje, które do nas dotarły były już bardziej precyzyjne. Policja miała zatrzymać osobę, która zajmowała się wyrabianiem dowodów osobistych w płockim ratuszu, w oddziale przy al. Piłsudskiego.
Według naszego informatora, jest to wieloletnia pracownica Urzędu Miasta Płocka, która podczas zatrzymania podobno miała przy sobie kilka fałszywych dowodów osobistych, wyrabianych na podstawie nieprawdziwych danych wprowadzanych do systemu.
Nasz informator sugerował też, że sprawa może mieć związek z działaniem na rzecz grupy przestępczej.
– Jeden z pracowników Urzędu Miasta Płocka faktycznie został przez policję zatrzymany – powiedział nam Hubert Woźniak z zespołu współpracy z mediami płockiego ratusza. – Tę sprawę prowadzą jednak odpowiednie służby, nie jesteśmy upoważnieni do komentowania tej sytuacji – dodał urzędnik.
– Zatrzymanie przeprowadziła płocka policja we wtorek, 6 listopada – powiedział nam Krzysztof Piasek, rzecznik prasowy płockiej policji. – Została zatrzymana kobieta, pracownica Urzędu Miasta Płocka, oraz jeden mężczyzna, który nie jest pracownikiem ratusza. Obydwoje zostali przesłuchani, a materiały z przesłuchania zostały przekazane do prokuratury rejonowej, która prowadzi dalsze postępowanie w tej sprawie – wyjaśnił rzecznik.
Będziemy informować o szczegółach tej sprawy.