Od czwartku kierowcy będą mieli utrudniony przejazd przez skrzyżowanie ul. Łukasiewicza z ul. Tysiąclecia i Miodową. Zmianie ulegną też kursy autobusów Komunikacji Miejskiej.
Na czwartek, 19 lipca, wykonawca prac drogowych w ul. Łukasiewicza zapowiedział częściowe zamknięcie skrzyżowania ul. Łukasiewicza z Tysiąclecia i Miodową.
– Nie będzie można przejechać ul. Łukasiewicza. Natomiast ruch z ul. Tysiąclecia w ul. Miodową oraz w przeciwnym kierunku będzie odbywać się normalnie. Możliwy będzie też przejazd przez skrzyżowanie ul. Łukasiewicza i ul. Hermana – zapowiadają w płockim ratuszu.
Autobusy Komunikacji Miejskiej, które poruszały się Al. Kobylińskiego i ul. Łukasiewicza, pojadą natomiast ul. Bielską i Tysiąclecia. Zgodnie z zapowiedziami wykonawcy, prace na tym skrzyżowaniu potrwają do końca sierpnia.
i tu właśnie uwaga do pana prezydenta i podziękowanie za rozkopanie najważniejszych ulic Płocka . Korek korkiem popędza czas dojazdu gdziekolwiek wydłużony potrójnie tak jaki i spalanie paliwa ale najważniejsze to wybory aby zdążyć – ja dziękuję głosuję na kogoś innego
Debile. Spotkać tylko tego Nowaka i innych i jeb..c im w łeb żeby zaczęli myśleć. Banda buraków.
Mam jeszcze pomysł aby zamknąć wyszogrodzką i bielską. Wtedy ludzie będą kombinować a na parę dni przed wyborami otworzyć bez żadnego remontu. Syndrom Sztokholmski normalnie 100% poparcia. Czy nawet 102% bo i tak bywa.
Ciągle zamykają kolejne fragmenty ulicy, a żadnego nie otwierają. Odcinek od skrzyżowania z Tysiąclecia do skrzyżowania z Gałczyńskiego powinien być dawno otwarty, po wylaniu jezdni miesiąc nic nie robili, a teraz będzie trzeba czekać kolejny miesiąc aż zrobią chodnik i ścieżkę rowerową, tak to jest jak o drogach ratusz przypomina sobie tuż przed wyborami i robi wszystko w pośpiechu stwarzając kolejne zadłużenia i problemy w ruchu drogowym które bardzo uprzykrzają życie.