We wtorek w całej Polsce zabrzmią syreny radiowozów i innych służb współpracujących z Policją. Mundurowi upamiętnią tragiczną śmierć dwóch funkcjonariuszy, którzy zostali postrzeleni podczas służby.
Komenda Główna Policji ogłosiła, że 5 grudnia o godzinie 17.00 w całym kraju zabrzmią syreny radiowozów.
– Policjantki i Policjanci, pracownicy Policji, zaprzyjaźnione służby, wspierający Policję, którym na sercu leży porządek i bezpieczeństwo. W pędzącym pełnym niebezpieczeństw świecie zatrzymajmy się. Oddajmy cześć Naszym Kolegom, którzy zginęli podczas wykonywania obowiązków Policjanta. Pokażmy jedność i pamięć o naszych poległych Kolegach. Cześć ich pamięci – przekazał Komendant Główny Policji gen. insp. dr Jarosław Szymczyk.
Do tragicznego zdarzenia doszło 1 grudnia tuż po godzinie 22.30 na ulicy Sudeckiej we Wrocławiu. Funkcjonariusze i transportowali mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Przestępca postrzelił mundurowych, którzy następnie zmarli 4 grudnia w szpitalu. Byli to asp. szt. Daniel Łuczyński oraz asp. szt. Ireneusz Michalak – funkcjonariusze z Komisariatu Policji Wrocław-Fabryczna.
– W szeregi Policji wstąpili 19 i 26 lat temu, zawsze byli otwarci na potrzeby innych, dzieląc się swoim doświadczeniem oraz wiedzą z młodszymi kolegami. W swoim stanowczo zbyt wcześnie zakończonym życiu dali się poznać jako ciepli, uśmiechnięci, życzliwi i uczynni Koledzy. Na zawsze w naszych sercach pozostaną pomocni i gotowi poświęcić każdemu swój czas – podkreśla Komenda Główna Policji.
Policjanci odeszli, pozostawiając w rozpaczy rodzinę i przyjaciół oraz wszystkich, którzy z nimi pracowali, w głębokim żalu.
– Całej rodzinie, bliskim, przyjaciołom i znajomym Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk i Komendant Wojewódzki Policji we Wrocławiu nadinsp. Dariusz Wesołowski, a także Komendant Miejski Policji we Wrocławiu mł. insp. Rafał Siczek oraz kierownictwo wraz z policjantami i pracownikami Policji składają wyrazy żalu i głębokiego współczucia. Niełatwo w takiej sytuacji znaleźć słowa otuchy – podkreśla Komenda Główna Policji.
Jak ustaliła redakcja „Wydarzeń” Polsat News, zabójca policjantów to Maksymilian F. Na jednym z publikowanych przez siebie filmików mówił, że otworzy ogień do policjantów, jeśli ci się do niego zbliżą. Twierdził, że jest osobą „maltretowaną przez policję”, która „próbuje wbić go w jakiś program”.