W Bodzanowie ponownie powstał tor wyścigowy, po którym ścigały się w niedzielę mocno wysłużone auta. Odbyła się tam kolejna edycja Wrak Race.
Wrak Race, który w tym roku zaplanowano na 13 sierpnia, to wyścigi wysłużonych samochodów po zamkniętym, zabezpieczonym, szutrowym torze. Jak wyjaśniali organizatorzy, uczestnicy tych specyficznych zawodów musieli mieć ukończone 18 lat i posiadać prawo jazdy minimum Kat. B. Oczywiście, bezwzględnym wymogiem była również trzeźwość kierowcy.
Ze względu na prędkość i specyfikę toru, powstałego w polu, kierowca oraz pilot podczas jazdy samochodem musieli mieć zapięte pasy oraz zamknięte szyby, od momentu wyjazdu z parku maszyn, do chwili zatrzymania się po wyścigu i wyłączenia pojazdu, mieli także kaski na głowie.
Do zawodów dopuszczone zostały wszystkie samochody osobowe, oprócz tych z napędem 4×4 oraz terenowych. Ich wartość nie przekraczała tysiąca złotych.
Biegi kwalifikacyjne trwały po 15 minut, liczyła się ilość wykonanych okrążeń. Wzięło w nich udział 15 załóg, które przyjechały nie tylko z Bodzanowa, ale z terenu całego powiatu płockiego, a nawet spoza tego obszaru. Jakie samochody brały udział w wyścigach? Naprawdę różne, choć – po inwencji właścicieli – trudno było poznać oryginalną markę. Były więc ople astry, BMW E36, ford Ka, ford fiesta czy nissan almera.
Jak zapewnili nas organizatorzy, w przyszłym roku impreza również się odbędzie.