W sobotę premier polskiego rządu oraz minister zdrowia przedstawili nowe zasady, które mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się epidemii koronawirusa. Jak podkreślili, najważniejszą sprawą na dzisiaj jest ochrona seniorów.
Podczas konferencji prasowej 10 października, premier zaznaczył, że wśród osób, które korzystają z respiratorów, osoby powyżej 60. roku życia stanowią aż 79 procent.
– To duże ryzyko utraty zdrowia i życia. Dlatego apelujemy, by osoby starsze pozostały w domach, jeśli mogą – mówił premier. – Apeluję też o pomoc dla seniorów, pomoc w zakupach czy wyprowadzaniu psa. Nadal obowiązują główne metody na ograniczenie epidemii: dystans, dezynfekcja, maseczka – wyjaśniał Mateusz Morawiecki.
Dodał również, że 38 mln złotych zostanie przekazanych do Domów Pomocy Społecznej, w celu zabezpieczenia sanitarnego oraz wsparcia pracowników tych placówek.
Od soboty Płock w żółtej strefie. Wśród zasad – obowiązkowe zasłanianie twarzy
Wśród najważniejszych zasad, które zaczną obowiązywać od czwartku, 15 października, wymienił:
- w sklepach spożywczych, drogeriach i aptekach obowiązują tzw. „godziny dla seniora” w godz. 10-12,
- zaostrzone zostaną zasady epidemiczne w DPS i placówkach opieki,
- zalecane maksymalne ograniczenie kontaktu dla osób nieaktywnych zawodowo powyżej 70. roku życia.
W zapowiedziach konferencji prasowej mówiło się o decyzjach w sprawie działalności szkół. Premier krótko odniósł się do tej kwestii.
– Dyskutujemy bardzo intensywnie kwestię edukacji. Obecnie 98 proc. szkół funkcjonuje w systemie stacjonarnym. Jak na razie, nie widzimy konieczności, by wprowadzać obowiązek nauki w trybie zdalnym. Przypomnę, że tryb nauki zdalnej nie odbywa się bez wpływu na zdrowie psychiczne. To dlatego szukamy rozwiązań hybrydowych. Chcemy w możliwie wysokim stopniu utrzymać obecny stan prowadzenia edukacji – tłumaczył premier Mateusz Morawiecki.
Jak dodał, komunikaty o nowych zasadach będą przekazywane w cyklach cotygodniowych.
Przypomnijmy, że od soboty, 10 października, w całej Polsce obowiązuje tzw. strefa żółta, z wyjątkiem powiatów, w których obowiązuje strefa czerwona. Skutkuje to m.in. zakrywaniem ust i nosa również w przestrzeni publicznej.
seniorzy przyjeżdżają z rodziną i chcą robić zakupy z córką.wnuczka .Ja rozumie pojęcie senior tylko że oni przychodzą po 4 razy i jeszcze oburzenie że nie mogą wejść z rodziną niech mają nawet 3 godziny ale niech będą sami i w innych godzinach niech siedzą w domu.Przyklad z wiosny wpuscilam seniora z opiekunem córką zakupy na dwa wózki glupi uśmiech córki że nie musiała stać w kolejce żenada.
seniorzy przyjeżdżają z rodziną i chcą robić zakupy z córką.wnuczka .Ja rozumie pojęcie senior tylko że oni przychodzą po 4 razy i jeszcze oburzenie że nie mogą wejść z rodziną niech mają nawet 3 godziny ale niech będą sami i w innych godzinach niech siedzą w domu.Przyklad z wiosny wpuscilam seniora z opiekunem córką zakupy na dwa wózki glupi uśmiech córki że nie musiała stać w kolejce żenada.
Cyrk na kolkach a nie zaden wirus
Skoro mają 2 godz seniorzy dla siebie w takim razie niech mają zakaz wejścia w ciągu pozostałych godzin. My nie możemy korzystać gdy jest ich czas więc reszta dnia należy do nas.
Zgadzam sie w 100%
No komuno wruc jak seniorzy mają swoje godziny to po co maseczki a nikt nie mówi że przez maseczki sami się trujemy np. Dwutlenek i już mamy niedotlenienie a puzniej aż w płucach boli too powiedzą że to kowit napewno 100%
Chciałam sie podzielić z absurdem w płockim szpitalu. Chciałam się dostać do laboratorium i co? , zmieniono wejście. Trzeka wejść głównym wejściem i udać się labiryntami długich korytarzy 3 x w prawo, a później jeszcze 2x w lewo jeszcze dłuższe korytarze. To są korytarze którymi chodzi personel i chorzy tego szpitala na różne badania. Pytam, co za bezmogowiec to wymyślił? w czasie epidemii? Wchodzą ludzie z miasta i okolic do laboratorium , a drzwi które zawsze były i są prawie na przeciwko rejestracji i laboratorium są zaryglowane . Proszę zapytajcie tą chorą administrację naszego szpital- pozdrawiam