- To maszyna w klasie ultralekkiej, do której pilotowania wystarczy świadectwo kwalifikacji z uprawnieniem UAGP. Wyposażony jest w wirnik nośny i śmigło napędowe (pchające lub ciągnące). Wirnik nie jest napędzany silnikiem, lecz obraca się dzięki autorotacji, powstającej w wyniku postępowego ruchu (wywoływanego śmigłem) wiropłata względem powietrza - tłumaczą w Aeroklubie.Latać na nich będzie grupa "57-my" TEAM, która powstała spontanicznie, a tworzy ją dwóch pilotów, miłośników wiatrakowców. Nazwa zespołu "57-my" jest nawiązaniem do roku urodzenia pilotów - Wiesława Jarzyny i Romualda Owedyka.
- Na płockim niebie będziemy mogli podziwiać dwa bliźniacze wiatrakowce, które zawsze dają niezapomniany pokaz figur i ewolucji, których nie jest w stanie wykonać żaden samolot - zapewniają organizatorzy.
[WIDEO]2078[/WIDEO]
Jednym z punktów pokazów będzie też desant trzech skoczków z samolotu PZL-104 Wilga. Skoczkowie będą lądować na specjalnie przygotowanym miejscu na płockiej plaży. Zobaczcie, jak spadochroniarze ćwiczyli na naszym lotnisku trzy tygodnie przed pokazami.[WIDEO]2081[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz