- Jest to 5. edycja, po raz pierwszy mieliśmy taką sytuację, że sprzedaliśmy wszystkie pakiety startowe - powiedział nam Mieszko Ogończyk-Mąkowski, organizator zawodów. - To dobrze wróży na kolejną edycję, która odbędzie się 15 i 16 czerwca - dodał.Jak wyjaśniał, za każdym razem przygotowywane są inne, unikalne przeszkody. - Rozmawiałem ze zwycięzcami fali Elite i wszyscy są bardzo zadowoleni, więc my, jako organizatorzy, również - mówił Mieszko Ogończyk Mąkowski. Zawodnicy przyjechali do Radotek z całej Polski, z różnych klubów, pojawili się nawet uczestnicy z zagranicy. Do Adrenaline Kids zgłosiła się ponad setka dzielnych dzieciaków, natomiast w zawodach dla dorosłych wzięło udział około 600 uczestników. - Każda edycja jest coraz większa, oby tak dalej - podsumował zadowolony organizator.
A jakie nastroje zawodnicy mieli przed biegiem? - Świetne, tylko jest bardzo zimno - przyznała Magdalena Kowalkowska z płockiego zoo, którą spotkaliśmy przed rozgrzewką. - Startuję po raz pierwszy, więc jest trochę stresu. Ale dam radę do końca, nie ma innej opcji - śmiała się.Po zakończeniu biegu zawodnicy mieli równie dobre humory, nawet pomimo... odniesionych ran.
- Rozciąłem sobie lekko czoło podczas czołgania się przez kolczatki - przyznał Jarek, jeden z uczestników Adrenaline Rush. - Bieg był super, przeszkody bardzo fajne. Jest dużo nowych i są zróżnicowane. Tylko temperatura dokucza - dodała jego koleżanka Kasia. - Tak, temperatura jest największą przeszkodą dzisiaj, bo aż całe dłonie są skostniałe - potwierdził Jarek.Gratulujemy wszystkim uczestnikom samozaparcia i odwagi. Nam było bardzo zimno, jedynie biegając z aparatem i kamerą...
[WIDEO]1853[/WIDEO]
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu petronews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz