Adam Bielan nawiązał też do likwidowanych połączeń autobusowych. - Na terenie północnego Mazowsza są miejscowości wykluczone komunikacyjnie. W ostatnich latach zlikwidowano aż pół miliarda kilometrów połączeń autobusowych. Chcemy je odtworzyć - mówił wicemarszałek Senatu.Dodał również, że ta sprawa dotyczy także Płocka i okolic, gdzie firma wycofała się z połączeń autobusowych m.in. na trasie Płock-Warszawa. Aby te połączenia odtworzyć, ma zostać stworzony program rządowy, z którego będą realizowane dopłaty. Ostatnim punktem ma być obniżenie PIT z 18 do 17 proc. Z tego projektu ma skorzystać najwięcej osób, bowiem PIT płaci blisko 25 mln osób. Szczegóły tych założeń mamy poznać 5 marca. Podczas konferencji prasowej Adam Bielan potwierdził, że kampania do Parlamentu Europejskiego ruszyła, a lista kandydatów PiS jest właściwie skompletowana. Wiadomo, że z naszego okręgu wystartuje m.in. dr Agnieszka Krzętowska.
- Naszym celem jest zachęcenie Polaków do wzięcia udziału w wyborach, ponieważ mamy problem z bardzo niską frekwencją. W ostatnich wyborach wyniosła jedynie 24 proc., a naszym okręgu ledwie 20 proc. - tłumaczył wicemarszałek.Przekonywał, że to właśnie przepisy zatwierdzane w Brukseli w dużej mierze stanowią o tym, co dzieje się w polskiej gospodarce. - W Brukseli jest podejmowanych każdego tygodnia wiele decyzji, które później mają wpływ na nasze życie - wyjaśniał. Odniósł się też do wydzielenia statystycznego Mazowsza. Według niego, po podziale statystycznym będzie można zdobyć ok. 3 mld euro po roku 2021 (na 7 lat) w subregionach wydzielonych z województwa mazowieckiego. W Polsce ten podział funkcjonuje od stycznia 2018 roku, jednak musi jednak jeszcze notyfikować Eurostat, który na zebranie materiałów ma czas do stycznia 2020 roku. Jest to o tyle istotne, że w tym roku kończą się negocjacje w Brukseli na temat kolejnych siedmiu lat i jeśli Eurostat nie zdąży przekazać tych materiałów, to stracimy szansę na pozyskanie tych funduszy. Adam Bielan podkreślał, że podział statystyczny został wprowadzony zbyt późno, co jest winą poprzedniego rządu. Wniosek taki można bowiem składać co trzy lata, a nie został złożony ani w 2010 roku, ani w 2013, dopiero w 2016 przez rząd Beaty Szydło. Senator Martynowski dodał, że jako Prawo i Sprawiedliwość będą robić wszystko, aby frekwencja podczas wyborów była jak najwyższa. Stworzy to szansę na wprowadzenie do Europarlamentu czterech posłów, z czego PiS liczy na dwa mandaty.
Radek20:24, 28.02.2019
Czegóż się nie robi dla cieplej posadki w Brukseli czy na Wiejskiej!. Poświęcić kraj, zadłużyć, zrujnować, ośmieszyć w całej Europie byle utrzymać się u władzy. Masakra 20:24, 28.02.2019
Iwona20:39, 28.02.2019
Panowie Bielan i Martynowski - Co przez 4 lata zrobiliście dla Płocka ? Gdzie obiecywana przez Was droga ekspresowa S10? Gdzie linia kolejowa do Warszawy? Gdzie województwo Mazowieckie ze stolicą w Płocku? 20:39, 28.02.2019
lucek11:50, 04.03.2019
Sam jesteś ***
*Komentarz wyedytowany przez redakcję, ze względu na zawarte wulgaryzmy 11:50, 04.03.2019
jasio11:53, 04.03.2019
To Martynowski nie jest na zjazdach Faszystów z ONR ? Widziałem go na zdjęciach z opaskami ze "swastyką" ONRowską na ręku 11:53, 04.03.2019
bleeeeeee23:10, 28.02.2019
0 0
Masz rację masakra. Na szczęście już niedługo nie będzie w Brukseli PO-wskich mętów. 23:10, 28.02.2019