W czwartek ulicami płockiego Starego Miasta przeszła procesja z okazji Bożego Ciała. Biskup Piotr Libera zaznaczył na jej zakończenie konieczność wyrwania się naszego narodu z narracji prowadzonej przez „bezmyślne media”, nawołujące do wzajemnej nienawiści, zazdrości i rozbudzające brak zaufania.
Kościół Katolicki obchodzi 16 czerwca uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa, nazywaną Bożym Ciałem. Płockie centralne uroczystości rozpoczęły się nabożeństwem w Katedrze, któremu przewodniczył biskup senior Piotr Libera.
Po mszy z Katedry wyruszyła procesja z najświętszym sakramentem, która zatrzymała się przy czterech ołtarzach. Trasa biegła przez Plac Narutowicza, ul. Kościuszki, Plac Obrońców Warszawy, ul. Kolegialną, ul. Kwiatka. Zakończenie uroczystości nastąpiło na placu przed kościołem św. Jana Chrzciciela.
Na koniec procesji biskup Piotr Libera przypomniał, że uroczystość odbyła się po dwóch latach przerwy, wynikającej z pandemii. Duchowny zaznaczył, że doświadczenie pandemii oraz trwającej obecnie wojny na Ukrainie uczą solidarności i bliskości z bliźnimi,
Biskup zaznaczył konieczność wyrwania się naszego narodu z narracji prowadzonej przez „bezmyślne media”, nawołujące do wzajemnej nienawiści, zazdrości i rozbudzające brak zaufania.
– Potrzeba nam odnowionej wspólnoty, komunii z Panem Bogiem, w rodzinach, zwłaszcza skłóconych i rozbitych, w człowieku pogubionym w samym sobie. Potrzebna jest ta żywa wspólnota z Bogiem, która zrodzi nową komunię i wspólnotę z ludźmi – mówił biskup Piotr Libera o społecznym przekazie uroczystości Bożego Ciała.
Akompaniament muzyczny uroczystości zapewniły: Chór Pueri et Puellae Cantores Plocenses, kwintet Canzona i Orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej w Bielsku.



















Tylko Pan Jezus jest bramą,do nieba.Trzeba codziennie odmawiać litanie do Najświętszego Serca Pana Jezusa i różaniec,chociaż jedną dziesiątkę.To pomaga.
potrzeba wspólnoty także w Kościele.Informacje z Watykanu nie są niestety budujące.Czas by szef głowny także poszedła na emeryturę bo zdrowie też szwankuje.Zwłaszcza kolana.
Odnowienia wspólnoty? Tak, ale w seminariach pustki, a duuuża część starych księży nie ma powołania, tylko wykonuje zawód ksiądz i tyle. A wierni jednak idiotami nie są….