Płoccy policjanci zatrzymali w Słupnie złodzieja samochodów z Kutna. Pijany mężczyzna wszczął awanturę w jednym ze sklepów. Dzięki szybkiej reakcji właściciela i funkcjonariuszy, auto udało się odzyskać.
Śledczy z kutnowskiej komendy przedstawili 5 stycznia br. 44-letniemu mężczyźnie zarzut kradzieży z włamaniem do forda focusa. Do kradzieży doszło dwa dni wcześniej na terenie jednej z posesji w Kutnie.
– Kiedy pokrzywdzony zorientował się, że doszło do przestępstwa, od razu uruchomił nadajnik GPS, który znajdował się w samochodzie. Pokazał on, że auto znajduje w okolicach Płocka. Natychmiast pojechał w kierunku wskazywanym przez GPS, po drodze zawiadamiając o zaistniałym zdarzeniu Policję w Kutnie oraz w Płocku – informuje podkom. Edyta Machnik, oficer prasowa KMP w Kutnie.
Właściciel pojazdu odnalazł swój samochód porzucony w Słupnie. Na miejsce dotarli również policjanci z płockiej komendy, którzy dokonali oględzin pojazdu, zabezpieczyli ślady, dokonali wywiadu z okolicznymi mieszkańcami i zabezpieczyli monitoring.
– W trakcie prowadzonych czynności okazało się, że miejscowi mundurowi zatrzymali do wytrzeźwienia mieszkańca Kutna, który 3 stycznia 2022 roku wieczorem w jednym ze sklepów w miejscowości Słupno wszczął awanturę. Z kolei operacyjne ustalenia płockich kryminalnych wskazywały, że to właśnie ten mężczyzna może być sprawcą kradzieży forda focusa – relacjonuje podkom. Edyta Machnik.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił policjantom z Kutna na przedstawienie 44-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się zarzucanego mu czynu. Przestępstwa tego dokonał w warunkach recydywy. Grozi mu nawet do 15 lat pozbawienia wolności.
Policjanci przypominają właścicielom aut o odpowiednim zabezpieczeniu samochodu, aby nie paść ofiarą przestępstwa.
– Pamiętajmy, aby nie pozostawiać w aucie wartościowych rzeczy, które mogłyby zainteresować sprawcę. Nie wolno również pozostawiać w aucie dokumentów czy kluczyków w stacyjce. Nie zapominajmy, że okazja czyni złodzieja – ostrzega KWP w Łodzi.

Flagowy kretyn.