W śnieżnej scenerii poruszali się uczestnicy tegorocznego, piątego już Orszaku Trzech Króli w Płocku. Kolorowy pochód tym razem mogli obserwować mieszkańcy Podolszyc.
Tradycyjnie już w orszaku królowali Kacper, Melchior i Baltazar, którzy przejechali konno sprzed Kościoła Św. Krzyża na Podolszycach Północ do Kościoła Św. Wojciecha na Podolszycach Południe. W związku jednak z 1050 rocznicą Chrztu Polski, w barwnym korowodzie pojawiła się też kareta z księciem Mieszko I oraz jego żoną, księżniczką Dobrawą.
Na zewnątrz panowała prawdziwa, zimowa aura – padał śnieg, a temperatura była ujemna, mimo tego sporo osób postanowiło wziąć udział w orszaku. Z papierowymi koronami na głowie, obserwowali po drodze sześć scen:
- uczniowie Szkoły Podstawowej nr 23 na Podolszycach Północ odegrali scenę „Spotkanie z Aniołem”
- Płocki Ośrodek Kultury i Sztuki przygotował scenę „Na targu”
- Mariusz Pogonowski odegrał rolę Heroda
- Duszpasterstwo Akademickie „Petroklezja” przygotowało opowieść o walce dobra ze złem
- uczniowie Szkoły Podstawowej nr 22 na Podolszycach Południe wcielili się w role pastuszków
- przed Kościołem Św. Wojciecha odegrano scenę Pokłonu Trzech Króli przed zainscenizowaną szopką z Maryją, Józefem i Dzieciątkiem.
W orszaku nie zabrakło przedstawicieli samorządu, wśród nich prezydenta Płocka Andrzeja Nowakowskiego i starosty płockiego Mariusza Bieńka. Życzenia uczestnikom orszaku złożył też Biskup Diecezji Płockiej Piotr Libera. Organizatorem piątego Orszaku Trzech Króli było Stowarzyszenie Rodzin Katolickich Diecezji Płockiej oraz organizacje katolickie i wyznaniowe działające w Płocku. W organizacji pomogły płockie instytucje i placówki oraz szkoły.