SPR Wisła Płock wraz z fundacją „Fundusz Grantowy dla Płocka” oraz Instytutem Rozwoju Sportu i Edukacji zainicjowała projekt „Szczypiorniak na podwórko”. Chodzi o odbudowę prawidłowego postrzegania świata przez dzieci z rozbitych rodzin.
Według danych, aż pięć i pół tysiąca płockich rodzin korzysta z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a co trzecie dziecko jest z rozbitej rodziny. – W tym miejscu występują problemy, które dotykają najmłodszych. Dzieci są najbardziej uwrażliwione, a przez sytuacje, w której zostały postawione nie mają wiary w siebie – powiedział Robert Raczkowski, prezes SPR-u. – Chcieliśmy pokazać, że szczypiorniak jest taką dyscypliną, która potrafi wiązać i pokazywać pewnego rodzaju perspektywy – dodał.
Twórcy projektu zaaplikowali do programu „Obywatele dla demokracji”, który jest finansowany w ramach funduszy norweskich. Dzięki pozytywnej weryfikacji projektu, jednostki dostały aż 300 tysięcy złotych na realizację zadań, związanych z akcją „Szczypiorniak na podwórko”. Realizacja projektu trwa od kwietnia. Na początku postanowiono wybrać streetworkerów, którzy mają mieć pieczę nad młodymi uczestnikami. Gdy opiekunowie grup zostaną wybrani, przyjdzie czas na rekrutację dzieci. Do zabawy dostaną zaproszenie chłopcy oraz dziewczęta z przedziału wiekowego od 7 do 13 lat. Na każdym osiedlu ma trwać oddzielna rekrutacja, a grupy młodych piłkarzy będą mieszane.
W ramach projektu, rekruci będą aktywnie obcować z piłką ręczną, zarówno podczas zajęć na powietrzu, jak i w halach. Jednak oprócz tego, przewidziano dla nich i pozasportowe zajęcia – wyjścia do kina czy teatru.
„Szczypiorniak na podwórko” powstał po to, aby dzieci uczestniczące w projekcie stały się bardziej pewne siebie i miały wiarę w to, że mogą osiągnąć sukces.