
Od wtorku w Muzeum Mazowieckim w Płocku można oglądać wystawę „Przebłyski”. Fascynujące świecące rzeźby stworzyli studenci.
Oddział Art Deco Muzeum Mazowieckiego w Płocku zaprezentował 5 sierpnia wystawę „Przebłyski”. Na ekspozycji znajduje się ponad 30 prac wykonanych przez studentów pierwszego roku Politechniki Łódzkiej, z kierunku Wzornictwo.
Młodzi ludzie swoje świetlne rzeźby stworzyli pod okiem dr. Macieja Jabłońskiego. Prezentowane eksponaty to między innymi formy dekoracyjne, klosze, lampy i czysto abstrakcyjne rzeźby świecące.
– Staram się na koniec każdego cyklu studenckiego zrobić wystawę gdzieś w Polsce. W zeszłym roku mieliśmy w Ostrowie Wielkopolskim, w tym roku w Płocku. Bardzo się nam tutaj podoba, może to przerodzi się w większą tradycję. Studenci przygotowywali prace z dużym zaangażowaniem i bardzo różnymi pomysłami. Jest istotne dla mnie, żeby nie narzucać swojej wizji plastycznej, tylko żeby te prace wynikały z tego, jak studenci pojmują zagadnienie. Ten temat był bardzo szeroki i mógł być potraktowany różnorodnie. Rzeźba świecąca łączy w sobie ten aspekt rzeźbiarski, ma być obiektem interesującym wizualnie, zachęca do oglądania z każdej strony, a jednocześnie to, że świeci, daje jej funkcję użytkową, co jest istotne, ponieważ są to studenci wzornictwa i jest to pewne przygotowanie do ich pracy w kolejnych latach – wyjaśniał dr Maciej Jabłoński.

Jedną z prezentowanych prac jest rzeźba inspirowana kiścieniem – średniowieczną bronią obuchową złożoną z kolczastej kuli na łańcuchu.
– Szukałam innego podejścia niż koledzy. Chciałam skontrastować ostrość broni, śrub, łańcucha z ciepłym, przyjaznym światłem – wyjaśniała Weronika, studentka Wzornictwa na Politechnice Łódzkiej.
Na wystawie można też znaleźć kunsztownie wykonany z drobnych fragmentów szkła klosz o finezyjnym kształcie.
– Pomysłem było stworzenie pięknego, trójwymiarowego klosza, który dawałby ciekawy efekt załamania światła. Większość materiałów dostałam ze szklarni. Były to różne odpadki, z których ręcznie wycinałam poszczególne elementy, które połączyłam następnie żywicą UV, która twardnieje pod wpływem światła ultrafioletowego. Klosz powstał na specjalnej wewnętrznej konstrukcji, która później musiała być wydobyta po kawałku. Rzeźba jest delikatna, ale uważam, że efekt tego załamania światła jest fajnie widoczny – opisywała Julia Pawlak.

Jedna z rzeźb znajdujących się na ekspozycji przypomina z kolei emanujący światłem skałę.
– Pomysł przyszedł nagle, chciałam stworzyć coś podobnego do kamienia. Szukając formy dla tej pracy, inspirowały mnie asteroidy, koralowce. Rzeźba została stworzona z gliny ukształtowanej na balonach przyklejonych do siebie. Następnie musiałam wykonać ręcznie otwory, żeby nadać odpowiedni kształt. Całość zajęła około dwa tygodnie, ze względu na konieczność czekania aż wyschną kolejne warstwy gliny – wyjaśniała Zuzanna Rytych.
Wystawę można oglądać w oddziale Art Deco Muzeum Mazowieckiego w Płocku przy ul. Kolegialnej 6.












