W sobotę do Płocka przyjechali politycy Suwerennej Polscy, w tym prezes partii Zbigniew Ziobro, wyrażając sprzeciw wobec postulatu przymusowej relokacji migrantów. Jak podkreślali, Polska przyjęła już prawdziwych uchodźców, po wybuchu wojny w Ukrainie.
Do Płocka 10 czerwca przyjechali m.in. prezes Suwerennej Polski i jednocześnie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba oraz Jan Kanthak, wiceminister aktywów państwowych, aby uczestniczyć w zarządzie krajowym partii. Podczas konferencji prasowej przedstawili swoją opinię na temat przymusowej relokacji migrantów.
Chodzi o decyzję Unii Europejskiej, która przyjęła kwalifikowaną większością głosów tzw. „pakt migracyjny”. Zgodnie z tym rozwiązaniem, kraje członkowskie będą musiały godzić się na relokacje migrantów, a jeśli się nie zgodzą, ryzykują karą w wysokości 22 tys. euro od każdego nieprzyjętego migranta. Przeciw temu paktowi protestowały Polska i Węgry, jednak ich głosy nie wystarczyły do zablokowania tej decyzji.
– Nie ma zgody Suwerennej Polski na przymusową relokację migrantów, ani na to, by Polacy musieli płacić za błędy polityki migracyjnej bogatych państw Unii Europejskiej – mówił minister Zbigniew Ziobro. – Jest to też s
Suwerenna Polska chce zainicjować apel wobec polskich i europejskich sił politycznych o wycofanie się z tego paktu.
– Jest to skandaliczna propozycja, która pokazuje pewną hipokryzję. Z jednej strony grozi się karą 22 tys. Euro za każdego nieprzyjętego uchodźca, z drugiej strony mamy do czynienia z marginalną pomocą Polsce, jeżeli chodzi o przyjmowanie prawdziwych uchodźców z Ukrainy, którzy uciekają przed wojną – mówił wiceminister klimatu, Jacek Ozdoba.
Jan Kanthak, Wiceminister Aktywów Państwowych przypomniał polskie powiedzenie „Wolnoć Tomku w swoim domku”.
– Mamy do czynienia z olbrzymim atakiem na naszą suwerenność, w wielu obszarach. Jednym z tych obszarów jest właśnie przymusowe przyjmowanie zarobkowych imigrantów w Polsce. Coś niesłychanego, jeśli weźmiemy pod uwagę historię i to, że polityka multi-kulti w Europie zbankrutowała – podkreślał minister.
Politycy Suwerennej Polski wyjaśniali, że Niemcy chcą wprowadzić ten nakaz, ponieważ brakuje im rąk do pracy. Natomiast wg nich, Szwecja już zapłaciła wysoką cenę za przyjmowanie imigrantów, znacznie tracąc na bezpieczeństwie.
Nie dziwię się, że trzymający napisy z tyłu zasłonili twarze, tak drodzy jest się czego wstydzić.
Zbliżają się wybory i pan Ozdoba przypomniał sobie o Płocku. Może znów uda się nabrać naiwnych na gładkie hasełka i zagłosują.
A czy wspomnieli coś o płockim powietrzu? Przecież Pan Ozdoba jest Wiceministrem Środowiska, któremu podlega GIOŚ i WIOŚ.
Nie ma zgody mieszkańców Płocka na promowanie się w mieście zer, których polityka kosztuje wszystkich Polaków miliardy złotych niezainwestowanych w gospodarkę. Nie ma zgody na występy zer, których polityka niszczy konstytucję i praworządność. W***dalać na Białoruś, tam pasujecie idealnie!
a do niedawna 1 MILION euro dziennie kosztuje Polskę minister Ze..bro i jego polityka, tak tylko przypomnę
Uzbierało się już kilkaset milionów EURO, a oni pindolą o jakichś uchodźcach
Czy my jeszcze jesteśmy we własnym domu? Czy już wszystko niemcom wolno???
Jak ludzi od mafi nie przyjąć toć to skarb największy 😙😙😙😙będą wam za a darmo robić
Relokacje migrantów na olefinach ?
Bardzo dobrze tak trzymać .Raz na zawsze niemieca rudego odsunąć od rządzenia
Bardzo dobrze tak trzymać niemieca rudego raz na zawsze odsunąć od rządzenia
Wazelina w Płocku. Włażą tak głęboko Pis-owi, że mają już chyba poważne kłopoty z oddychaniem
no u słusznie. za banderowca ue płaci nam 500E a za jednego murzyna mamy płacić 20000 E??? To jest solidarność wg niemieckiej UE??? Do ek już by pewnie obrabiał na kolanach Stolcowi i Makaronowi
te karteczki za plecami najlepsze
Zbliżają się wybory i pan Ozdoba przypomniał sobie o Płocku. Może znów uda się nabrać naiwnych na gładkie hasełka i zagłosują. Oburzenie panów w sprawie relokacji uchodźców, -a ile tysiecy cudzoziemców zciągnie do Płocka ich przyjaciel z Orlenu.