Nad tym pytaniem zastanawiali się w piątek posłowie. Ostatecznie Sejm odrzucił projekt ustawy o straży gminnej i prawie o ruchu drogowym. Ustawa miała odebrać strażnikom między innymi możliwość kontroli fotoradarowej i karania kierowców za nieprawidłowe parkowanie.
Projekt ustawy, złożonej przez Ruch Palikota, zakładał m.in. wyłączenie instytucji straży miejskiej z procesu kontroli fotoradarowej oraz odebranie straży miejskiej możliwości karania kierowców z tytułu wykroczeń za nieprawidłowe parkowanie. Strażnicy miejscy mieli też stracić uprawnienia do kierowania ruchem drogowym oraz do usuwania pojazdów z drogi i ich unieruchamiania z użyciem blokady kół. W uzasadnieniu projektodawcy wnosili, że straż miejska przestanie wówczas być „zbrojnym ramieniem władz gmin w zakresie wyłącznego wykorzystywania jej do realizowania założeń lokalnych polityk budżetowych, a stanie się wreszcie instytucją współpracy ze społeczeństwem w zakresie rozwiązywania problemów społeczności lokalnych”.
Jeszcze przed dzisiejszym głosowaniem nas ustawą w Sejmie, zapytaliśmy o zdanie na ten temat rzeczniczkę prasową płockiej straży miejskiej. – Uprawnienia straży miejskich w zakresie ruchu drogowego to tylko jedno z wielu uprawnień do działania na rzecz bezpieczeństwa i porządku na terenie miasta – powiedziała nam Jolanta Głowacka.
– Działania posłów w zakresie odebrania nam uprawnień do korzystania z fotoradaru, czy karania kierowców za nieprawidłowe parkowanie, nie spędzają nam snu z powiek – Jolanta Głowacka, rzeczniczka płockiej straży miejskiej
– Faktem jest, że różne jednostki różnie wykorzystywały dane im uprawnienia w zakresie ruchu drogowego. Jeśli chodzi o Straż Miejską w Płocku, to pozwolę sobie zauważyć, iż każdego dnia do dyżurnego SM wpływa ponad 10 interwencji od mieszkańców miasta z prośbą o podjęcie działań właśnie z zakresu ruchu drogowego. Dotyczą one parkowania m.in.: na całej szerokości chodnika, w obrębie skrzyżowań, na przejściach dla pieszych, czy na trawnikach. Zgłaszający oczekują od nas natychmiastowej reakcji w takich sytuacjach – i reagujemy. Z kolei, jeśli chodzi o nasz fotoradar, to pracuje on jedynie w rejonach placówek oświatowych. Są to miejsca konsultowane z policją, stałe i oznakowane oraz podawane do publicznej wiadomości. Fotoradar płockiej Straży Miejskiej służy do prewencji. Odkąd nasze urządzenie pracuje w rejonach placówek oświatowych, nie doszło tam do zdarzenia w ruchu drogowym z udziałem dzieci – wyjaśnia rzeczniczka, dodając, że straż miejska często informuje płocczan o piratach drogowych, którzy zagrażają bezpieczeństwu innych użytkowników drogi, rozwijając znaczne prędkości na terenie miasta.
– Działania posłów w zakresie odebrania nam uprawnień do korzystania z fotoradaru, czy karania kierowców za nieprawidłowe parkowanie nie spędzają nam snu z powiek. Funkcjonariusze każdego dnia mają dużo pracy w kwestii dbania o ład i porządek w naszym mieście. Czy dobrym pomysłem będzie odebranie strażom gminnym/miejskim pewnych uprawnień z zakresu ruchu drogowego, jak zawsze zweryfikuje życie – podsumowała Jolanta Głowacka.
Posłowie widocznie zdecydowali, że pomysł nie jest zbyt dobry, ponieważ w piątkowym głosowaniu odrzucili projekt odebrania straży miejskiej prawa do karania za złe parkowanie i przeprowadzania kontroli radarowych, aczkolwiek głosy w tej sprawie były podzielone. Głównie dzięki głosom Platformy Obywatelskiej, projekt odesłano do ponownego rozpatrzenia w komisjach. Wniosek ten poparło między innymi 193 posłów z PO, 8 z PiS i 14 z PSL. Przeciwko byli wszyscy głosujący w tym dniu posłowie SLD, 14 z Twojego Ruchu, 11 z PSL oraz większość niezrzeszonych. Od głosu wstrzymało się 115 posłów PiS i część klubu Sprawiedliwa Polska. W sumie za odrzuceniem projektu było 222 posłów, przeciw było 74, zaś 127 wstrzymało się od głosu.
Agnieszka Stachurska, Michał Siedlecki