Wojewódzki Szpital Zespolony w Płocku pilnie poszukuje magistra analityki, który wesprze Zakład Bakteriologii w obsłudze urządzenia do analizy wymazów i stwierdzania chorób zakaźnych. Jak przekazał dyrektor szpitala, 90 proc. pracowników w Zakładzie Bakteriologii ma potwierdzoną obecność koronawirusa.
Według stanu na 30 października, w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Płocku znajduje się 89 pacjentów, u których stwierdzono Covid-19, a 41 oczekuje na wynik. Na oddziale zakaźnym przebywa 29 pacjentów z wynikiem dodatnim, na oddziale płucnym – 27, na pozostałych oddziałach – 26. W ciężkim stanie jest 6 pacjentów, przebywających na OIOM-ie.
Bardzo trudna sytuację płocki szpital ma w zakresie kadry – 38 pracowników znajduje się w izolacji domowej, na zwolnieniach lekarskich (różnego rodzaju) jest ponad 150 pracowników. To oznacza, że wyłączonych z pracy jest około 15 proc. kadry.
Jak informowaliśmy, ognisko zakażeń jest na oddziale kardiologii. Od 30 października przywrócono jednak działanie pracowni hemodynamicznej, co oznacza, że pacjenci z zawałem serca nie będą musieli być odsyłani do innych szpitali. Niestety, doszło również do powstania niewielkiego ogniska zakażenia na oddziale neurologii, w związku z czym obecnie przyjmowani na ten oddział są wyłącznie pacjenci z udarem.
Zła wiadomość płynie także z Zakładu Bakteriologii.
– Mamy ognisko koronawirusa w Zakładzie Bakteriologii, gdzie wykonywane są testy na niedawno zakupionym sprzęcie do analizy wymazów i stwierdzania chorób zakaźnych – przekazał Stanisław Kwiatkowski, dyrektor szpitala. – Dodatni wynik ma 90 proc. analityków, w związku z czym od dzisiaj zaprzestajemy wykonywania testów – tłumaczył.
Szpital poszukuje obecnie magistra analityki, który mógłby wykonywać te badania dla Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
– Na SOR przebywa obecnie 9 pacjentów, którzy czekają na wynik. Obecnie, jeśli przesyła się badanie do Warszawy, na wynik czeka się 4-5 dni, co jest niedopuszczalne, ponieważ pacjenci na SOR powinni spędzić tam kilka godzin, a nie dni – wyjaśniał dyrektor.
Obecnie pozyskanie analityka jest jedną z najpilniejszych potrzeb szpitala, kolejna to łóżka i personel. Jak mówi dyrektor, pewnym oddechem jest otworzenie izolatorium, jeszcze większym będzie szpital tymczasowy, o którego budowie informował PKN ORLEN, pod warunkiem zabezpieczenia w nim kadry medycznej z zewnątrz. Szpital wojewódzki nie może bowiem oddelegować tam nawet jednego pracownika.
ORLEN potwierdza – wesprze budowę szpitala tymczasowego w Płocku
Nie potrafili ochronić siebie, a mają nas chronić??
A ty od Putina, nie potrafisz załatwiać sprawy w Polsce? Putin ma nas w … poważaniu..
Jestem chętny za 10tys. netto miesięcznie
Może jakiś bohater z ONRu by się stawił zamiast stać pod kościołem jak prostytutka pod koszarami?
A ty gdzie stoisz ? U Putina pod cerkwią pręta mu obrabiasz warami