REKLAMA

REKLAMA

Regaty, szanty i… obite garnki. Płock jest na fali

REKLAMA

Przeczytajrównież

Płock na fali

W ramach akcji „Płock na fali”, połączonej z obchodami 50-lecia Klubu Morka, pomiędzy wejściem na Molo a Zielonym Daszkiem od godz. 10 trwała żeglarska impreza. Ogromne kolejki ustawiały się przy „Rusałce”, która co godzinę ruszała w darmowy rejs.

Zainteresowanie wzbudziły zabawy i konkursy dla dzieci. Cieszy ogromnie, że współczesnym maluchom również tak niewiele potrzeba do aktywnej zabawy na świeżym powietrzu. Dzieciaki ganiały za ogromnymi bańkami mydlanymi, wypuszczanymi przez klaunów, z pasją uderzały w poobijane garnki, wyginały się z hula hop czy chodziły na metalowych szczudłach. Nie zabrakło, oczywiście, malowania buziek i pamiątkowych balonów. Te otrzymały także maluchy, które przejeżdżały obok mola Ciuchcią Tumską.




Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Na molo odbyły się również pokazy ratownictwa wodnego, przygotowanego przez WOPR oraz ich sprzętu ratowniczego. Każdy chętny mógł nauczyć się wiązania węzłów żeglarskich. Dla najmłodszych Straż Miejska przygotowała spotkanie z Lwem Honorkiem oraz pogadanki na temat bezpieczeństwa nad wodą. Nie zabrakło konkursów plastycznych z nagrodami. Na zakończenie wystąpił zespół szantowy „Atlantyda”.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU