poniedziałek, 4 sierpnia, 2025
  • Reklama na portalu i w gazecie
  • Kontakt z redakcją
  • Polityka Prywatności
#PetroNews
Reklama
  • Start
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Informacje
  • Tylko u Nas
Brak rezultatów
Zobacz wszystkie wyniki
#PetroNews
Reklama
#PetroNews
Reklama
Home Tylko u Nas Płock Na Szlaku

Radosław Malinowski na szlaku: Ostatni rzut oka na Manhattan

by Agnieszka Stachurska
12 listopada 2015
140
SHARES
816
VIEWS
Podziel się na FacebookuUdostępnij na Twitterze

Każdy z nas pewnie marzy o tym, żeby w wolnym czasie wyjechać gdzieś, w znane lub nieznane tereny, na łono natury czy do luksusowego hotelu, w gorące kraje z piaszczystą plażą albo na chłodne łono Antarktydy… Gdzie podróżuje Radosław Malinowski? Jakie miejsca w pobliżu naszego miasta poleca? Zapraszamy na kolejny odcinek naszego cyklu – „Płock na szlaku”.

Wicedyrektor Płockiego Ośrodka Kultury i Sztuki, zaangażowany w organizację różnego rodzaju imprez w naszym mieście. Jaką dotychczasową podróż mógłby nazwać wyprawą swojego życia? A może taka jeszcze jest przed nim?

Reklama

Jak nie kochać Nowego Jorku?

Fot. archiwum prywatne Radosława Malinowskiego
Fot. archiwum prywatne Radosława Malinowskiego

– Jak dotąd moja najlepsza wyprawa to wyjazd do Stanów Zjednoczonych, do znajomych, którzy mieszkają tam już od dobrych kilkunastu lat – mówi bez namysłu Radosław Malinowski. – Jestem im bardzo wdzięczny za to, że pokazali mi Amerykę, której w innym przypadku pewnie bym nie poznał. Oprócz pracy znajdują również czas na pasję, którą są motocykle. Miałem wtedy okazję poczuć się jak prawdziwy bohater filmu drogi – śmieje się wicedyrektor POKiS.

Jak to wyglądało w praktyce? – Autostrada, motocykliści, jazda pod samą granicę z Kanadą, dzika przyroda, własnoręczne ścinanie drzew na opał i skowyt kojotów podchodzących w nocy do ogniska. Nad ranem rozgrzewanie maszyn i dalej w nieznane – widać, że te wspomnienia są w panu Radosławie nadal żywe. – Zwiedziłem wtedy całkiem spory kawałek wschodniego wybrzeża i pewnie nie będę tutaj bardzo oryginalny, ale Nowy Jork zrobił na mnie ogromne wrażenie. Mojito i jam session na Manhattanie, noc na Brooklinie, polskie żarcie na Greenpoincie, śmierdzący i duszny Subway, no i nowojorczycy, uśmiechnięci, życzliwi, trochę dziwni, każdy w swoim specyficznym świecie. I jak tu się nie zakochać w NY? – pyta retorycznie nasz rozmówca.

Tradycyjnie pytamy, czy pan Radosław również jest przekonany, że podróże kształcą? – Adrenalina, która towarzyszy nam przed nieznanym, jest najfajniejsza. Nie ma wtedy znaczenia czy to safari w afrykańskiej dżungli, czy wycieczka rowerowa w okolicznych lasach. Ostatnio przekonałem się, że jak nie zna się leśnej ścieżki, to lepiej nie wjeżdżać w nią po zachodzie słońca, a jeżeli już, to na pewno trzeba wyposażyć rower w przednie światło. Tak więc trudno się nie zgodzić z tym stwierdzeniem i tylko ktoś naprawdę odporny na wiedzę nie skorzysta z edukacyjnego wymiaru każdej, nawet najkrótszej wyprawy – przyznaje wicedyrektor POKiS.

– Niedawno spędziłem urlop na Sycylii. Od lat odkładany wyjazd był nad wyraz pouczający, również pod kątem poznawania historii tej przepięknej wyspy. Przy butelce wina i owocach morza wsłuchiwałem się w opowieści Massimo i Ewy o tym, jak pod powierzchnią wyspy Ortigii, starej części Syracuzy, znajduje się jeszcze wiele nieodkrytych pomieszczeń z czasów starożytności – wspomina Radosław Malinowski.

Uwielbiam być odkrywcą…

Podobno prawdziwy podróżnik musi być odkrywcą. Jak jest w przypadku naszego rozmówcy? Lubi odkrywać nowe miejsca, czy wraca do miejsc dobrze znanych?

– Każdy z nas ma w sobie trochę z odkrywcy – mówi z przekonaniem Radosław Malinowski. – Odczuwam dziką przyjemność, gdy stawiam swoje stopy tam, gdzie mnie jeszcze nie było. Uwielbiam poznawać nowe miejsca, ludzi i ich zwyczaje, chętnie przyglądam się ich codziennemu życiu. Dużo analizuję i porównuję, przekładając to wszystko na swój język. Podróżuję w różnych celach. W poszukiwaniu przygód, słońca, śniegu, czasami aby uciec od prozy życia codziennego, a czasami aby zwyczajnie odpocząć. Za każdym razem jednak staram się odkryć coś nowego, bez względu na to gdzie jestem – przyznaje.

Fot. archiwum prywatne Radosława Malinowskiego
Fot. archiwum prywatne Radosława Malinowskiego

– Często wybiegamy swoimi marzeniami o podróżach daleko w nieznane, a mnie wielokrotnie trafia się odkryć coś interesującego niezwykle blisko. Urodziłem się, wychowałem i mieszkam w Płocku już prawie 40 lat i zdarzają się tu takie miejsca, które odkrywam po raz pierwszy lub zupełnie od nowa. Wystarczy wyostrzyć trochę zmysły i nagle nieznana uliczka potrafi mieć więcej uroku niż niejedna promenada gdzieś nad oceanem. Najfajniejsze jest to, że miejsc do odkrycia jest nieskończenie wiele, więc zajęcia z pewnością wystarczy do końca życia – śmieje się pan Radosław.

A jak jest ze znajomością języków? Czy bariera językowa jest dla wicedyrektora problemem? – Zawsze, gdy jadę za granice naszego kraju, czuję się raczej bezpieczny z powodu całkiem niezłej znajomości języka angielskiego, ale już wielokrotnie przekonałem się, że ta umiejętność nie zawsze ma zastosowanie i nie jest tak oczywista. Myślę jednak, że nie ma to zbyt dużego znaczenia, ponieważ wszystkie języki świata mają jedną wspólną cechę – posługują się nimi ludzie, a jeżeli po drugiej stronie stoi człowiek, to się dogadam – twierdzi Radosław Malinowski.

Bez czego nasz rozmówca nie może obejść się poza domem, w podróży? – Jestem już z tego pokolenia, które lubi mieć stały kontakt z tzw. bazą. To nie jest jedynie kwestia uzależnienia od środków masowego przekazu, telefonu i Internetu. To także sprawa bezpieczeństwa – przekonuje pan Radosław. – W podróży lubię mieć dostęp do informacji na temat miejsca, do którego zmierzam i domu. Czuję się wtedy bezpieczniej. Nie było jeszcze chyba takiego wyjazdu, podczas którego od czasu do czasu nie zerkałbym na telefon, wypatrując co dzieje się w Polsce i w Płocku – przyznaje, od razu tłumacząc: – Proszę mnie dobrze zrozumieć, nie mam na tym punkcie jakiegoś fioła, ale wystarczy, że wiem mniej więcej co się dzieje i wtedy mogę spać spokojnie.

Ale to nie wszystko. – Oprócz „bez czego” bardziej istotne jest pytanie „bez kogo” nie mogę się obejść poza domem. Otóż podczas każdej podróży powinien pojawić się i towarzysz podróży. Poznawanie świata samemu jest dla bardzo zaawansowanych, a ja do takich nie należę i lubię przeżywać przygody w grupie. Wydaje mi się, że wtedy więcej się dzieje, dzielimy się na bieżąco swoimi doznaniami, głębiej je przeżywamy i naturalnie mamy o wiele bardziej rozbudowany wachlarz możliwych scenariuszy wyprawy – uśmiecha się Radosław Malinowski.

Oczywiście, nie może zabraknąć pytania o miejsca w okolicach Płocka, które nasz rozmówca poleca na weekend. – W sezonie plenerowym, z racji wykonywanej pracy, i tak weekendy spędzam często na świeżym powietrzu w pracy, przy produkcji wydarzeń kulturalnych. Oczywiście zdarza się wolny weekend i wtedy chętnie spędzam go aktywnie. Uwielbiam wycieczki rowerowe, więc najchętniej jadę do lasu w okolice Brwilna, Mańkowa, Murzynowa. Bardzo przyjemnie można spędzić także czas w siodełku po drugiej stronie Wisły w Gostynińsko-Włocławskim Parku Krajobrazowym. Proszę uwierzyć, że jak przejedzie się 30-40 km leśnymi ścieżkami, to kolacja wtedy zupełnie inaczej smakuje – śmieje się zapalony rowerzysta.

Na zakończenie pytamy o wycieczkę, która byłaby spełnieniem marzeń, przy nieograniczonych środkach finansowych, na przykład po wygranej w totka… – Chciałbym zobaczyć jeszcze tak wiele miejsc na świecie i gdybym miał wybrać tylko jedno, to byłby poważny problem. Ale jeżeli już tak bardzo popuszczamy wodze fantazji i wygrana w totka byłaby wystarczająco duża, to najchętniej wybrałbym się do Australii, Nowej Zelandii, Tasmanii. Zawsze fascynowały mnie także wyspy Polinezji Francuskiej i Mikronezji. W tych samych rejonach są również takie perełki wysp, jak Samoa, Fidżi i Tonga. Te trzy ostatnie wyspy są moim celem od jakiegoś czasu. Tam, tylko z plecakiem i najpotrzebniejszym akcesorium mógłbym się zagubić na jakiś czas. To jest moja podróż życia, którą i tak zrealizuję, bez względu na to czy wygram w totka, czy nie – podsumowuje Radosław Malinowski.

Panu Radosławowi życzymy spełnienia podróżniczych marzeń i zapraszamy na kolejny odcinek naszych rozmów i wycieczkach płocczan.

Share106Tweet14

Reklama

Aktualności

Policjanci odnaleźli porwanego mężczyznę w polu kukurydzy

Wystawa „Przebłyski” rozświetli płockie muzeum

Samotny mężczyzna umarł, pies został w mieszkaniu

Tłumy na zlocie pojazdów militarnych i terenowych w Płocku [FILM, ZDJĘCIA]

To było widowisko napędzane benzyną i adrenaliną. I Rajd Płock za nami [FILM, ZDJĘCIA]

Strażacy z pasją i historią. Wyjątkowy film o jednostce OSP

Polityka

Manifestacja „Migranci mile widziani” w Płocku. Przyszło niewiele osób

„Migranci mile widziani” – wydarzenie w Płocku. Lewica również odpowiada na protesty Konfederacji

Konfederacja protestuje przeciwko imigracji. Demonstracja również w Płocku [FILM, FOTO]

Wioletta Kulpa: „Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców” [PODCAST]

Maciej Krajewski: Swoje życie związałem z Lewicą [PODCAST]

Wicepremier w Płocku. Wojsko wraca na teren powiatu płockiego

Bezpieczeństwo

Policjanci odnaleźli porwanego mężczyznę w polu kukurydzy

Samotny mężczyzna umarł, pies został w mieszkaniu

Strażacy z pasją i historią. Wyjątkowy film o jednostce OSP

Pożar składowiska śmieci. Spłonęła część hałdy [FOTO]

Zderzenie osobówki z szynobusem. Przejazd zablokowany

Pijany przyjechał na płocką komendę. Jak to się skończyło? [FILM]

Sport

Międzynarodowy turniej piłki ręcznej w ORLEN Arenie!

Żeglarze ruszą do rywalizacji na Wiśle w Płocku. Czas na Omega ORLEN Cup

Wisła Płock zaskakuje w Częstochowie. Zwycięstwo z Rakowem

ORLEN Wisła Płock i Puma łączą siły. Są też mocne transfery

Płocczanie będą mieli zmodernizowane boisko do tenisa i nową bieżnię

Boisko powstaje przed płockim ratuszem. Finał mistrzostw już w weekend

  • Start
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka
  • Sport
  • Wydarzenia
  • Informacje
  • Tylko u Nas

© 2025 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

Nasza strona używa plików cookies. Zaakceptuj przez kliknięcie lub przewiń stronę. Akceptuje
Polityka plików Cookie

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the ...
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
Brak rezultatów
Zobacz wszystkie wyniki
  • Strona Główna
  • Bezpieczeństwo
  • Polityka i Politycy
  • Rozrywka i Wydarzenia
  • Sport
  • Tylko u Nas
  • Warto przeczytać!
  • Reklama w mediach
  • Kontakt

© 2025 Sentra Media - Nasza Polityka Prywatności.

Powiadomienia