"Przygarnij psiaka" - pomagamy lokatorom płockiego schroniska, odc. 91

Schronisko dla zwierząt w Płocku jest jednostką organizacyjną spółki SUEZ Płocka Gospodarka Komunalna Sp. z o.o., będącej częścią grupy kapitałowej SUEZ Polska / Suez Environnement / GDF SUEZ. Krecik Ten świetny, bardzo przyjacielski pies do Schroniska dla zwierząt w Płocku przyjechał w sierpniu 2017 roku. Ma 11 lat, ale pomimo wieku i tego, że jest niewidomy, to bardzo energiczny i wesoły psiak.

- Tak się u nas zadomowił, że czasem, kiedy w schronisku jest spokojnie, wypuszczamy go, a Krecik świetnie orientuje się w terenie, przychodzi do nas do biura i widać, że czuje się dobrze - mówi pani Małgosia z płockiego schroniska.

Krecik, ze względu na swoją wadę, nie ma dużych szans na adopcję, aczkolwiek były już przypadki, że niewidome psiaki zyskiwały nowy dom. Nadrabiają one bowiem brak wzroku innymi zmysłami i świetnie odnajdują się w miejscu, do którego się przyzwyczają.

Jak wyjaśniał nam Rafael Dominik, którego pies Tosiek również jest niewidomy, jeśli pies stracił wzrok dawno lub nie widzi od urodzenia, to zdążył się nauczyć poruszać i opieka nad nim nie jest bardzo wymagająca.

- W stałych miejscach chodzi na pamięć, najczęściej nie porusza się zbyt szybko. W mieszkaniu, jeśli nic mu się nie poprzestawia, może nawet się wydawać, że z jego wzrokiem wszystko jest w porządku - zapewniał nas Rafael. Problem mogą jedynie stanowić schody, na których trzeba takiego psa asekurować, a także obce miejsca, których jeszcze nie zdążył sobie "zakodować".

Krecik jest niezmiernie przyjazny wobec ludzi, podbiega do nich i zapoznaje się z ich zapachem. Lubi biegać, choć widać, że wybieg w schronisku już zna. Na innym terenie zapewne musiałby najpierw ostrożniej przejść, żeby "wyczuć" przeszkody. Ze względu na wiek i brak wzroku, raczej nie będzie dobrze się czuł w rodzinie z dziećmi, ale może znajdzie się ktoś, kto zechce zaopiekować się tym uroczym psiakiem i dać mu dom na jego ostatnie lata życia. Schronisko szykuje się do zimy Przygotowania do zimy w płockim schronisku idą pełną parą.

- Zaczęliśmy od modernizacji i naprawy boksów, robimy przegląd i spisujemy, które wymagają naprawy. Budy są również ocieplane styropianem i sianem, które mamy dzięki darczyńcom. Wymieniamy też podłogi, a boksy są odmalowane - wymienia pani Małgosia.

Do zabezpieczenia boksów przed zimnem i deszczem, schronisko chętnie przyjmie różnego rodzaju ręczniki, kołdry, wykładziny czy koce. W pierwszej kolejności ocieplane są zawsze budy psów krótkowłosych - te mają już za sobą przeglądy, które nastąpiły przed pierwszymi przymrozkami. W trakcie naszej wizyty darczyńcy przekazali karmę i koce dla psów

- Dziękujemy wszystkim, którzy pomagają naszym zwierzętom, przywożąc karmę, zabawki czy właśnie rzeczy, które są przydatne do ocieplenia boksów. To naprawdę niezmiernie budujące widzieć, jak wiele osób ma ogromne serce dla bezdomnych psiaków i kociaków - mówi Wioletta Chiszberg, kierownik schroniska.

Jednocześnie wyjaśniamy, że schronisko nie przyjmuje banerów wyborczych, ponieważ nie spełniają one swojej roli - psy rozdrapują materiał, a ze względu na używaną na banerach farbę, nie jest to bezpieczny materiał dla psiaków. Jeśli i Wy chcecie pomóc psiakom i kociakom z płockiego schroniska, ale nie macie możliwości adoptowania zwierzaka, na pewno przyda się im karma, legowiska dla zwierząt czy zabawki. Schronisko chętnie przyjmie również materiały budowlane do budowy bud dla psów, jak deski, styropian o grubości ok. 4 cm, czy dobry impregnat do drewna. Bardzo potrzebne są teraz szczególnie długie deski (tzw. calówki) i materiały łączeniowe do naprawy boksów przed zimą.