W piątek wieczorem, w oknach płockiego ratusza zapłonęły świeczki, a budynek zmienił swoje „szaty” na niebiesko-żółte. To wszystko na znak solidarności z demonstrantami na Ukrainie.
Punktualnie o godz. 20 do okna swojego gabinetu w urzędzie miasta podszedł prezydent Andrzej Nowakowski, aby zapalić świeczkę. Taki sam gest wykonały tysiące osób, nie tylko w Polsce, ale i na Ukrainie. Świece zapłonęły też w oknach kamienic na Starym Rynku, a ratusz został oświetlony w kolorach ukraińskiej flagi – niebieskim i żółtym.
„Tym symbolicznym gestem uczciliśmy pamięć ofiar poległych w ukraińskiej stolicy. To także wyraz naszego poparcia dla demonstrantów, którzy od wielu tygodni na ulicach Kijowa, a także innych ukraińskich miast domagają się poszanowania ich obywatelskiego prawa do życia w kraju wolnym i demokratycznym” – napisał na swojej stronie internetowej ratusz.
Budynek urzędu będzie oświetlony w barwach Ukrainy przez najbliższy weekend. W tym czasie będzie można wpisać się do księgi „Solidarni z Ukrainą”, która jest wyłożona w holu ratusza – w sobotę i niedzielę w godz. 10 – 18.