REKLAMA

REKLAMA

Prezes Kaczyński w Płocku [ZDJĘCIA]

REKLAMA

Przeczytajrównież

We wtorkowe popołudnie płocki Teatr Dramatyczny gościł prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego. Polityk przyjechał na zaproszenie płockiego oddziału Prawa i Sprawiedliwości oraz, kandydującego na urząd prezydenta Płocka, senatora Marka Martynowskiego.

Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, osobiście poparł kandydaturę senatora Marka Martynowskiego na prezydenta miasta Płocka. Na przedwyborczej konwencji Prawa i Sprawiedliwości w płockim teatrze zjawiły się tłumy sympatyków partii oraz sam lider tej partii.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Spotkanie, które odbyło się we wtorek, 4 listopada, w Teatrze im. Jerzego Szaniawskiego w Płocku, miało charakter typowo wyborczy. Chyba nawet sami organizatorzy byli zaskoczeni, bo chętnych na spotkanie przybywało z minuty na minutę. Jeśli ktoś przyszedł na kilka minut przed 14, mógł mieć wrażenie, że się spóźnił, bo teatralna widownia była wypełniona po brzegi. Bardzo dużo osób nie znalazło miejsc siedzących.

Tradycją spotkań organizowanych przez PiS stało się odśpiewanie hymnu narodowego, nie inaczej było i w Płocku. Potem Wojciech Jasiński, prezes płockiego zarządu okręgowego Prawa i Sprawiedliwości, przedstawił 18 kandydatów z okręgu nr 4 startujących z list partii do sejmiku mazowieckiego oraz kandydata, ubiegającego się o fotel burmistrza Gostynina, a także 6 kandydatów do rady powiatu – były to „jedynki” z poszczególnych okręgów. Potem Jasiński po krótkim przedstawieniu ubiegającego się o fotel prezydenta Płocka, Marka Martynowskiego, zaprosił go do mównicy. Senator został przywitany owacją przez biorących udział w spotkaniu. – Mam świadomość ogromu odpowiedzialności jakiego chcę się podjąć, ale chcę podjąć to wyzwanie i wziąć na siebie odpowiedzialność za wszystkich płocczan – mówił Martynowski w swoim krótkim przemówieniu. Przedstawiał też swój program wyborczy.




Następnie na scenę został zaproszony gość specjalny spotkania, prezes PiS, Jarosław Kaczyński, którego zgromadzeni również przywitali owacją na stojąco. Przemówienie prezesa było rzeczowe i konkretne. – Jadę właśnie z Lubina, gdzie znajduje się KGHM, który można porównać z płockim Orlenem, to dwie perły w koronie polskiego przemysłu – mówił ze sceny. – Ale czy te szanse są na pewno dobrze wykorzystane, bo słyszę o tym, że tu tych szans się nie wykorzystuje, że zaniedbane są relacje między miastem a Orlenem – kontynuował. – A powinno to stanowić jedność. To płocczanie płacą za to, że kombinat stoi na ich terenie i to płacą wysoką cenę, bo zdrowiem. Cały ten mechanizm współpracy działa bardzo źle. To trzeba zmienić i może to zrobić nowy prezydent miasta – tłumaczył. Z wypowiedzi prezesa wynikało, że bardzo dobrze są mu znane problemy Płocka i jego mieszkańców. – My w Płocku mamy jednego kandydata i jest to właśnie Marek Martynowski, tu w Płocku można wygrać, ale także w całym województwie, można zmienić te zaśniedziałe już rządy. Naprawdę jest o co walczyć, tylko trzeba walczyć, trzeba chcieć, trzeba wiedzieć, że chcieć to móc – przekonywał. W dalszej części przemówienia apelował do członków PiS o pełną mobilizację w ostatnich dniach kampanii wyborczej. Nawiązał także do polityki państwa. – Polska dokonała wielkiego kroku, ku zmianom, ku lepszej Polsce, a taką zmianą będzie zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości. Zwyciężymy! – zakończył.

Po spotkaniu udało nam się przez chwilę porozmawiać z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, który stwierdził: – Bardzo chcielibyśmy wygrać te wybory i to nie dlatego, że byłaby to pierwsza wygrana po tak długiej przerwie, tylko dlatego, że Polska, ta samorządowa, ta lokalna, naprawdę potrzebuje ogromnych zmian. Nasza partia w wielkiej mierze te zmiany gwarantuje. Nie twierdzę, że nasza partia jest idealna, ale na pewno jest dużo lepsza od tej, która jest teraz przy władzy. Bo ta partia, która jest teraz przy władzy na pewno bardzo, ale to bardzo zawiodła nadzieje tych, którzy tę nadzieję mieli. Ale nawet nasze najczarniejsze scenariusze z czasów kampanii wyborczej z 2007 roku, zostały pobite przez to, co teraz się dzieje. Wszystko sprowadza się do ogromnego niewykorzystania szans, bo nawet tam gdzie coś powstaje, z wykorzystaniem środków europejskich, można by zrobić dużo, dużo więcej za mniejsze pieniądze – tłumaczył. Odniósł się także w naszej rozmowie do Orlenu: – Związek Płocka i Orlenu jest oczywisty, tylko te możliwości nie są wykorzystywane, to o czym dzisiaj mówiłem. Płock powinien także szukać nowych inwestorów, bo monokultura jest niedobra i bywa niebezpieczna. No, ale tak jak Turyn jest miastem Fiata, tak Płock będzie miastem Orlenu. I żeby Orlen był na świecie tak znany jak Fiat – zakończył z uśmiechem.

Zobaczcie wizytę znanego polityka w obiektywie Adka Jasińskiego.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny
REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU