W czwartek policjanci z posterunku w Łącku zatrzymali mężczyznę, który nie zatrzymał się do kontroli. 25-latek po zderzeniu z radiowozem, uciekał pieszo. Nie miał uprawnień do kierowania, za to znaleziono przy nim narkotyki.
Komenda Miejska Policji w Płocku poinformowała, że 3 sierpnia na drodze gruntowej pomiędzy Grabiną a Zaździerzem (gm. Łąck) policjanci podjęli próbę kontroli motocyklisty, która zakończyła się pościgiem. Kierowca na widok radiowozu zaczął się nerwowo rozglądać, co od razu wzbudziło czujność mundurowych.
– Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych, mężczyzna nie zatrzymał się do policyjnej kontroli. Podczas próby ucieczki stracił panowanie nad jednośladem i uderzył w radiowóz. Mężczyzna porzucił pojazd i dalej chciał uciec pieszo przez las. Jednak już po chwili wpadł w ręce policjantów. 25-latek nie miał uprawnień do kierowania pojazdami oraz posiadał przy sobie środki odurzające – relacjonuje sierż. szt. Monika Jakubowska z KMP w Płocku.
Za niezatrzymanie się do kontroli, kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień oraz spowodowanie zdarzenia drogowego, odpowie przed sądem. Mężczyźnie pobrano również krew do badań na zawartość środków odurzających w organizmie.
A po rta lik żydo sko- p i soski milczy. O konferencji na temat Wołynia milczeli, milczą i dziś.
Chyba dawno nikt ci pożądnie mordy nie obił, co?