Stopa bezrobocia w naszym mieście w grudniu 2013 roku sięgnęła 12, 9% co oznacza, że bez pracy pozostawało 8387 osób. Czy jest szansa na zmniejszenie tej liczby? – Nie ma złotego środka, samorząd jednak się stara – mówił prezydent Andrzej Nowakowski na poniedziałkowej konferencji prasowej.
Głównym tematem spotkania w ratuszu były aktywne programy zwalczania bezrobocia w Płocku. Gośćmi specjalnymi byli dyrektor Miejskiego Urzędu Pracy Jarosław Kozłowski, Tadeusz Ruszkowski – płocki przedsiębiorca oraz dyrektor sklepu Leroy Merlin w Płocku, Robert Bukowczyk.
Według dyrektora MUP-u, rok 2014 może być przełomowym, jeśli chodzi o zwalczanie bezrobocia. Miejski Urząd Pracy zaczął realizację dużego programu, współfinansowanego ze środków unijnych pn. „Aktywny Płock – wyrównywanie szans bezrobotnych na rynku pracy w Mieście Płocku”. Na realizację projektu przeznaczono aż 6, 5 miliona zł. Planowane działania w tym zakresie, to przede wszystkim przyznanie środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej dla 150 osób. Każda z osób, planujących założenie firmy może ubiegać się o kwotę 21 tys. Daje to łącznie kwotę 3,225 mln zł przeznaczoną w całości na ten projekt. Dodatkowo, MUP będzie organizował 300 miejsc pracy dla stażystów za 2, 53 mln zł oraz przeszkolenie 100 bezrobotnych – na ten cel przeznaczona jest kwota 591 tys. zł. Programem tym zostaną objęte osoby bezrobotne z czterech grup: do 25. roku życia, powyżej 50. roku życia, niepełnosprawne oraz długotrwale bezrobotne.
– Mamy też do zaoferowania program „Płock dla Młodych” – mówił Jarosław Kozłowski, dyrektor płockiego urzędu pracy. – Oferujemy pomoc przedsiębiorcom, którzy zamierzają zatrudnić nowe osoby do 30. roku życia – kontynuował. – Mamy dla tych pracodawców propozycję wyposażenia lub doposażenia stanowiska pracy dla bezrobotnego. Budżet, jaki przewidzieliśmy to 580 tys. zł. Wystarczy to na 29 nowych miejsc pracy- zakończył.
Od dyrektora marketu budowlanego Leroy Merlin, Roberta Bukowczyka, dowiedzieliśmy się, że chcą zatrudniać w swoim sklepie osoby niepełnosprawne. Z myślą o takich osobach w markecie zamontowane są już windy, aby nawet osoby na wózkach inwalidzkich miały możliwość swobodnego poruszania się po miejscu pracy. Obecnie sklep zatrudnia już 136 osób, jednak to nie koniec. – Planujemy zwiększyć ilość zatrudnionych osób do 150 – mówił Bukowczyk. – Sklep chcemy otworzyć na przełomie marca i kwietnia – uzupełnił.
Warto nadmienić, że z funduszu pracy Miejski Urząd Pracy uruchomił również prace interwencyjne, przy których zatrudnienie może znaleźć 20 osób, prace społecznie użyteczne dla 150 bezrobotnych oraz szkolenia indywidualne i grupowe dla 200 osób, a także finansowanie studiów dla 10 osób.