Policjanci z komisariatu w Płocku zatrzymali trzech obywateli Bułgarii, którzy na terenie Polski włamywali się do samochodów i kradli z nich elektronarzędzia. Wartość odzyskanego mienia to ponad 56 tys. zł.
Komenda Miejska Policji w Płocku ogłosiła 22 listopada, że kryminalni z Komisariatu Policji w Płocku zatrzymali trzech obywateli Bułgarii. Obcokrajowcy we wrześniu włamali się do samochodu dostawczego zaparkowanego przed jednym z płockich sklepów i ukradli z niego elektronarzędzia warte ponad 6 tys. zł.
– Jak ustalili policjanci, sprawcy po kradzieży opuścili Polskę. Funkcjonariusze ustalili również, że mężczyźni co jakiś czas przyjeżdżają do Polski po samochody. Gdy w listopadzie ponownie przekroczyli granice naszego kraju, zostali namierzeni przez płockich kryminalnych – relacjonuje sierż. szt. Monika Jakubowska z KMP w Płocku.
Sprawcy zmieniali pojazdy, którymi się poruszali, jednak to nie zmyliło czujności mundurowych.
– Płoccy policjanci zatrzymali ich na autostradzie, w niespełna kilka godzin po tym, jak włamali się do kolejnego pojazdu, tym razem na terenie Gdańska i ukradli z niego elektronarzędzia o łącznej wartości ponad 56 tys. zł – dodaje sierż. szt. Monika Jakubowska.
W samochodzie zatrzymanych, poza łupem, znajdowały się również krótkofalówki, za pomocą których mężczyźni się porozumiewali.
Wobec zatrzymanych prokurator zastosował dozór oraz zakaz opuszczania kraju. Zabezpieczono również ponad 4 tys. euro na poczet przyszłych kar. Obcokrajowcom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
„Zakaz opuszczania kraju” – ale którego? „Ten kraju”, Bułgarii, unii jewropejskiej czy innnego?
Dostali dozór. Fajna kara. Taka nie zawysoka. Mogą spokojnie kraść dalej