I Prywatne Liceum Sztuk Plastycznych im. Władysława Drapiewskiego w Płocku zostało nominowane do antynagrody przyznawanej szkołom, w których obowiązują najbardziej niedorzeczne zasady. Mierzy się w nim z siedmioma innymi placówkami edukacyjnymi z całej Polski.
To już czwarta edycja antykonkursu „Statutowy Absurd Roku”, organizowanego przez Stowarzyszenie Umarłych Statutów (SUS). Działacze na rzecz praworządności w szkołach chcą w ten sposób zwrócić uwagę na to, jak często zdrowy rozsądek w ustalaniu zasad przegrywa u dorosłych z nadmierną chęcią kontroli młodszych.
W poprzednich latach: celibat w LO i godzina policyjna dla dzieci
Reklama
W ubiegłym roku pierwsze miejsce w niechlubnym rankingu zdobyła szkoła z wielkopolskiego Pępowa. W jej statucie znalazł się zakaz przebywania uczniów poza domem po godzinie 22 bez opieki rodziców – chociaż to właśnie rodzice powinni decydować, komu i kiedy powierzają opiekę nad swoimi dziećmi. Trzy lata temu antynagrodę zdobyło natomiast prowadzone przez kościół, ale publiczne liceum z Krakowa, które swoim uczniom bezwzględnie zakazało uprawiania seksu. Nie tylko w szkole, lecz także poza nią.
– W Statutowym Absurdzie Roku nie chodzi o to, żeby z kogokolwiek kpić, czy go wyśmiewać. Bo choć nominacje mogą brzmieć zabawnie dla osób postronnych, to uczniom szkół zgłoszonych do plebiscytu niekoniecznie może być do śmiechu. Celem naszej akcji jest zwrócenie uwagi na to, jak wiele mamy do nadrobienia, jeżeli chodzi o rozsądne prawodawstwo i szacunek do obywatela już na pierwszych etapach jego życia – wyjaśnia Emilia Kassner ze Stowarzyszenia Umarłych Statutów.
Sąd nad (szkolnym) prawem
Aktywiści zwracają uwagę, że niedorzeczne zasady określane przez grono pedagogiczne, uczą młodych ludzi braku szacunku do prawa. Problem jest więc bardzo poważny.
– Większości postanowień, które biorą udział w plebiscycie, nie da się nawet egzekwować. Nie tylko dlatego, że są aż tak bezsensowne. Najczęściej są po prostu nielegalne, w związku z czym nie mają obowiązującej mocy. To prosta droga do tego, by starsi uchodzili w oczach uczniów za hipokrytów, którzy próbując narzucać coś innym, sami niewiele sobie robią z obowiązujących zasad – tłumaczy Aleksandra Kuśmierz, wiceprezeska Stowarzyszenia.
Oceny za posty na Facebooku i za złą „postawę do nauki”
W trwającym właśnie I etapie konkursu codziennie pod głosowanie internautów są poddawane po dwa przykłady niedorzecznych wyjątków ze szkolnych statutów z całego kraju. We wtorek (14.01) od godziny 10:00 zmierzyły się ze sobą I Prywatne Liceum Sztuk Plastycznych w Płocku oraz Szkoła Podstawowa nr 6 w Bytomiu.
Płocki „plastyk” rościł sobie prawo do oceniania swoich uczniów za aktywność na oficjalnym koncie szkolnego Facebooka. O tym, jaka to ma być ocena – szkoła mogła decydować arbitralnie. Innymi słowy – mogło to prowadzić do obniżania ocen uczniom, którzy w internecie wypowiadali się krytycznie na temat placówki. Po interwencji Stowarzyszenia, Centrum Edukacji Artystycznej, które nadzoruje szkoły plastyczne, nakazało usunięcie kontrowersyjnego postanowienia – słusznie zauważając, że szkoła powinna oceniać wiedzę, a nie sposób wypowiadania się w mediach społecznościowych. Pozostał on jednak w plebiscycie – ku przestrodze.
– Celem szkoły było docenianie aktywności zainteresowanych uczniów na oficjalnym forum internetowym, a nie ocenianie wypowiedzi, jak w obwieszczeniu – taką odpowiedź z profilu płockiego „plastyka” została umieszczona w komentarzu. – W naszej szkole artystycznej, której dewiza brzmi „szkoła z kulturą”, tego typu zdarzenie, od 32 lat, jest równie prawdopodobne, jak bliskie spotkanie trzeciego stopnia. Co więcej, płocki Plastyk został wyróżniony przez Sejmik Województwa Mazowieckiego medalem PRO MASOVIA „za wybitne przyczynienie się do kulturalnego rozwoju Mazowsza” (2018) oraz przez Radę Powiatu Płockiego medalem ZASŁUŻONY DLA POWIATU PŁOCKIEGO „za wybitne zasługi dla Polski i Ziemi Płockiej w obszarze działalności kulturalno-oświatowej i sportowej” (2022) – argumentowano.
Bytomska „szóstka” nominowana została za zapisanie w statucie obowiązku „przyjęcia właściwej pozycji do nauki”. Nie jest jasne, dlaczego według szkoły przyjęcie „niewłaściwej pozycji” miałoby być karane obniżeniem oceny zachowania – nie jest to standardowa praktyka. Prawdziwy problem tkwi jednak w tym, że nikt nie określił, co rozumie przez „właściwą pozycję do nauki”. Tymczasem postanowienia szkolnych statutów powinny być maksymalnie szczegółowe oraz nie pozostawiające pola do interpretacji.
Wyniki głosowania to 544 głosów na Płock, 373 na szkołę w Bytomiu, więc to Liceum Plastyczne w Płocku przeszło do kolejnego etapu. Zwycięzcę całego plebiscytu poznamy w piątek, 24 stycznia.
O STOWARZYSZENIU UMARŁYCH STATUTÓW
Stowarzyszenie Umarłych Statutów jest pierwszą i największą w Polsce organizacją bezpośrednio broniącą interesów uczniów. Przyświeca nam cel rozpowszechniania wśród polskiej braci uczniowskiej wiedzy o jej prawach i sposobach ich ochrony, pomocy w indywidualnych przypadkach oraz lobbowania za zmianami w prawie czyniącymi polską szkołę wolną od bezprawia i skutecznie przygotowującą do życia w XXI wieku.
