Same regaty odbyły się już po raz dziewiętnasty. W tym roku na nabrzeżu, tuż przy wiosce żeglarskiej stanął namiot z logo Płocka. Tylko w ciągu kilku piątkowych godzin odwiedziły go setki przechodniów – kibiców regat. Według informacji ratusza, ulotki i foldery informujące o dostępnych w naszym mieście atrakcjach rozchodziły się jak świeże bułeczki. Celem kampanii jest przede wszystkim uświadomienie turystom, że Płock to doskonałe miejsce do uprawiania żeglarstwa, a nasz akwen to świetna alternatywa dla mazurskich jezior.
Nieprzypadkowo jako miejsce do promocji Płocka wśród żeglarzy wybrano Mikołajki. Tutejsze regaty dziennikarzy to jedna z najbardziej popularnych i najważniejszych imprez tego typu w kraju. Udział w niej biorą załogi reprezentujące wszystkie media – telewizję, radio, prasę, multimedia. Oprócz załóg z Polski, ścigają się także reprezentanci Ukrainy i Szwecji. Samych zawodników jest około 200. Widzów – tysiące.
– Za każdym razem, gdy otwieram tutejsze regaty mam wrażenie, że dzieje się coś niesamowitego – mówił rozpoczynając zawody ich komandor Jan Iwaszkiewicz. – Witam naszych sprawdzonych przyjaciół, miasto Płock.