„Radziwie – szkice o historii i architekturze” to nowa publikacja poświęcona historii Płocka. Tomasz Piekarski oraz Piotr Gryszpanowicz z okazji 100-lecia połączenia Płocka i Radziwia postanowili przybliżyć dzieje osiedla.
Dyrektor Towarzystwa Technicznego w Płocku dr Piotr Gryszpanowicz oraz dyrektor Archiwum Państwowego w Płocku dr Tomasz Piekarski zaprezentowali 13 stycznia br. książkę „Radziwie – szkice o historii i architekturze”. Publikacja powstała z okazji 100-lecia połączenia Płocka i Radziwia.
Podczas spotkania autorzy opowiedzieli o powstawaniu publikacji i jej zawartości. Na koniec, dzięki wsparciu przedsiębiorców i osób prywatnych, którzy przekazali fundusze na dodruk książki, uczestnicy wydarzenia mogli odebrać 300 darmowych egzemplarzy „Radziwie – szkice o historii i architekturze”.
Projekt został dofinansowany ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego. Wydarzenie wsparli: Grzegorz i Natalia Błaszkiewicz, Piotr Chmielewski, Beata Rybka-Bądzyńska, Radosław i Luiza Zalewscy, Tomasz Wochowski, Tomasz i Joanna Kominek.
Autorzy w publikacji prezentują, w jaki sposób osiedle powstawało i rozwijało się. Czytelnicy mają też okazję dowiedzieć się więcej o współistnieniu Płocka i Radziwia, a następnie ich połączeniu. Książka jest wzbogacona o wiele rysunków i fotografii archiwalnych, prezentujących zabudowę Radziwia.
Publikacja jest podzielona na cztery rozdziały:
- Z dziejów Radziwia. Historia o tym, jak wieś stała się miastem – Tomasz Piekarski,
- Architektura i budownictwo Radziwia w okresie II Rzeczypospolitej – Piotr Gryszpanowicz,
- Aneks 1 – Zabudowa Radziwia w rysunku technicznym z zasobów Archiwum Państwowego w Płocku i Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków,
- Aneks 2 – Radziwie w fotografii niemieckiego okupanta.
Spotkanie odbyło się w Szkole Podstawowej nr 5 na Radziwiu. Wydarzenie poprowadził radny miasta Tomasz Kominek, dyrektor Delegatury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Płocku.
Od blisko 100 lat Radziwie jest częścią Płocka. Z tej okazji powstała wyjątkowa książka
Chyba same radziwioki poszły, żeby się dowiedzieć skąd się wzięli.
Tych z Blokowisk po prawej stronie Wisły nie liczono.
Na szczęście, bo to prowincjusze nie mający szacunku dla odrębności kulturowej!
Historia jest taka jak Pan Bóg tworzyl ludzi i mu nie wyszli przerzucał ich na Wiśle i tak powstało Radziwie. Dziękuję dobranoc.
pewne medium płockie napisało,że było około 400 osób.Jakoś nie mogę doliczyć się tych i tłumów i tych 400 osób.
Jakaś Kana Radziwska czy coś.