Czy im się udało, pewnie dowiemy się dopiero za jakiś czas. Jednak pomimo niesprzyjających warunków pogodowych, na płockiej starówce zjawiło się wielu uczniów płockich szkół, którzy najpierw nauczyli się, a później wzięli udział w próbie pobicia rekordu Guinessa w resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
W piątek, 16 października, na Starym Rynku w Płocku ponad 200 uczniów płockich szkół przyłączyło się do akcji bicia rekordu w sztucznym oddychaniu na fantomie, w ramach Ogólnopolskich Zawodów Związku Harcerstwa Polskiego w Ratownictwie.
– Podoba nam się ta akcja. Uważamy, że jest potrzebna, chociażby dlatego, że poza nauczeniem nas resuscytacji, możemy także zwiększyć swoją świadomość, dotyczącą niesienia pomocy drugiej osobie – mówili jednogłośnie zapytani przez nas uczniowie płockich szkół.
Po dobrze wykonanej resuscytacji, każdy uczestnik stawał w długiej kolejce, na początku której czekała na niego apteczka ratunkowa. Zanim jednak odebrał zestaw pierwszej pomocy, wpisywał się na listę, tak, aby było wiadomo, ilu płocczan podjęło się piątkowej próby bicia rekordu, która jednocześnie odbywała się jeszcze w 80 innych polskich miastach.
Organizatorem tego wydarzenia była Harcerska Szkoła Ratownictwa ZHP, FundacjA-DAM siebie z Sierpca oraz Inspektorat Ratowniczy Chorągwi Mazowieckiej ZHP. Natomiast pomysłodawcą i jednostką koordynującą to przedsięwzięcie była WOŚP.