W poniedziałek płoccy strażnicy miejscy uratowali sowę uszatkę. Ptak utknął przy jednym z garaży na Osiedlu Kolegialna.
Dyżurny Straży Miejskiej w Płocku odebrał 20 listopada około godz. 12.30, zgłoszenie dotyczące ptaka, który bezradnie siedzi przy garażu na Osiedlu Kolegialna. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, okazało się, że ptakiem w potrzebie jest sowa uszata.
– Wysłani na miejsce funkcjonariusze nie stwierdzili, by ptak miał jakiekolwiek obrażenia. Sowa uszata, gatunek średniej wielkości ptaka drapieżnego z rodziny puszczykowatych, wypuszczona została na wolność w rejonie Cmentarza Garnizonowego – relacjonuje starszy inspektor Jolanta Głowacka Rzecznik Prasowy Straży Miejskiej w Płocku.
Uszatki są aktywne głównie o zmierzchu i nocą. Polują na terenach otwartych. Te drapieżne ptaki dzień spędzają w koronach drzew. Uszatki zimują w opuszczonych gniazdach. Gdy przychodzi ciężki mróz, gromadzą się w grupy do 30 osobników w lasach, parkach miejskich, a nawet na cmentarzach.
Na podstawie: wikipedia.org.