Płoccy strażnicy miejscy zatrzymali agresywnych włamywaczy

Dwóch mężczyzn zostało ujętych przez strażników miejskich podczas próby kradzieży instalacji elektrycznej i wodnokanalizacyjnej w pustostanie przy ul. Kolegialnej w Płocku. Włamywacze uszkodzili ogrodzenie oraz kłódki na drzwiach wejściowych do budynku. Jeden z zatrzymanych miał przy sobie narkotyki.

- Pustostan przy ul. Kolegialnej jest kontrolowany przez strażników ze względu przebywania w nim osób bezdomnych, kradzieży i jego dalszej dewastacji. Niestety, solidne kłódki na drzwiach wejściowych nie odstraszają amatorów demontażu pozostawionych w opuszczonych pomieszczeniach np. term, wanien, kranów, wszystkiego, co może być łakomym kąskiem dla osób, których jedynym celem jest spieniężenie skradzionych rzeczy - wyjaśnia starszy inspektor Jolanta Głowacka, rzecznik prasowa Straży Miejskiej w Płocku.

Ujęci na próbie kradzieży mężczyźni mają 34 i 38 lat, są mieszkańcami Płocka. Strażnicy znaleźli przy nich narzędzia, które służyły im do demontażu wszystkiego, co można sprzedać na złom.

- Podczas prowadzonej interwencji mężczyźni byli agresywni w stosunku do strażników. Jeden z nich zaczął nawet wymachiwać w stronę mundurowych młotkiem, który trzymał w dłoni. Wobec agresywnych mężczyzn funkcjonariusze zmuszeni byli zastosować środki przymusu bezpośredniego, w postaci założenia im kajdanek - relacjonuje st. insp. Jolanta Głowacka.

Podczas przeszukania rzeczy włamywaczy, strażnicy znaleźli biały proszek zawinięty w folię aluminiową. Mężczyzna, przy którym znaleziono białą substancję, nie chciał powiedzieć skąd ją ma i co to za proszek. Okazało się, że są to środki odurzające. Strażnicy zawiadomili o zdarzeniu policję i przedstawiciela administratora budynku, który przybył na miejsce, aby zabezpieczyć go po raz kolejny i oszacować straty.