Zamknij

Badali powietrze w Płocku przez 5 lat. Jakie wnioski? [WYWIAD]

Agnieszka StachurskaAgnieszka Stachurska 18:58, 31.10.2024 Aktualizacja: 19:00, 31.10.2024
Skomentuj Fot. Agnieszka Stachurska Fot. Agnieszka Stachurska

ORLEN Bez Tajemnic

Podczas sesji Rady Miasta Płocka, która odbyła się 31 października, radni przyjęli m.in. „Raport końcowy z pomiarów zanieczyszczeń powietrza w Płocku w latach 2019-2023”. Jego wyniki omawiamy z dr. hab. inż. Arkadiuszem Kamińskim, Dyrektorem Wykonawczym ds. Środowiska ORLEN SA.

Podczas sesji Rady Miasta Płocka, która odbyła się 31 października, radni przyjęli m.in. „Raport końcowy z pomiarów zanieczyszczeń powietrza w Płocku w latach 2019-2023”. Wynika z niego, że w trakcie pięciu lat prowadzenia badań żadna z wielkości dopuszczalnych nie została przekroczona, stwierdzono też znaczny spadek poziomów notowanych stężeń pyłu, jak i liczby dni z przekroczeniami w pięcioleciu. Wykazano również, że najczęstszą przyczyną występowania epizodów wysokich stężeń są emisje z instalacji ORLEN oraz innych zakładów, występujące równocześnie z niekorzystnymi warunkami meteorologicznymi. Zauważalnie jednak mniej jest zarejestrowanych przekroczeń pyłu PM10. Co te wyniki oznaczają dla ORLENU i działalności Zakładu Produkcyjnego w Płocku? 

- Analiza pomiarów jakości powietrza za lata 2019-2023 zawarta w przekazanym Raporcie jednoznacznie wskazuje, że żadna z wielkości dopuszczalnych w zakresie emisji substancji do powietrza nie została przekroczona oraz stwierdza się poprawę jakości powietrza w odniesieniu do zanieczyszczeń gazowych, jak i pyłowych. Potwierdza to, że przyjęty schemat funkcjonowania instalacji Zakładu Produkcyjnego ORLENU w Płocku, jak i jego modernizacji oraz rozbudowy jest poprawny i zgodny z normami środowiskowymi oraz uwzględnia interes społeczny. Należy też zwrócić uwagę, że pyły (PM2,5 i PM10) oraz tlenki azotu pochodzą głównie z emisji niskiej, czyli transportu i ogrzewania domostw. Wprowadzona polityka miasta Płocka, jak i Województwa Mazowieckiego, ograniczająca użytkowanie pieców na paliwo stałe, zwiększająca ekologiczną świadomość mieszkańców oraz rozwój komunikacji miejskiej, przynosi efekty, co widać w otrzymanym raporcie. 

Raport pokazuje, że sprawców zanieczyszczeń powietrza w Płocku jest wielu, a zwykle o wszystko podejrzewa się ORLEN. Co firma robi, aby zmienić takie podejście? 

- Prowadzimy wiele działań na różnych płaszczyznach. Na płaszczyźnie operacyjnej wybieramy technologie budowy instalacji i urządzeń, które w minimalnym stopniu wpływają na środowisko naturalne. Na płaszczyźnie organizacyjnej stosujemy najlepsze dostępne praktyki i techniki, służące ochronie środowiska. Prowadzimy akcje informacyjne o naszych działaniach proekologicznych, organizujemy spotkania z mieszkańcami oraz szeroko udostępniamy dane na temat naszych oddziaływań – Raport Roczny dostępny na naszej stronie internetowej. ORLEN prowadzi również bezpłatny system informacyjny https://infodlaplocka.orlen.pl, za pomocą którego mieszkańcy otrzymują ważne komunikaty z Zakładu. Wspieramy także wydarzenia skierowane do społeczności lokalnej: Miasteczko Zdrowia, projekty prośrodowiskowe (badania nad pszczołami, program odbudowy sokoła wędrownego, akcje sadzenia drzew i łąk) oraz wiele innych. 

W Płocku funkcjonuje wiele stacji pomiarowych na bieżąco pokazujących stan powietrza. ORLEN to firma z branży chemicznej – nie boicie się, że w mieście są takie stacje pomiarowe?

- Nie obawiamy się, gdyż prowadzimy naszą działalność zgodnie z udzielonym Pozwoleniem Zintegrowanym. Jego otrzymanie potwierdza, że nasze emisje nie zagrażają społeczności lokalnej oraz środowisku naturalnemu. Dodatkowo należy przypomnieć, że jedną ze stacji monitoringowych (przy ul. Królowej Jadwigi) ORLEN sam zakupił w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska, co wskazuje, że nie obawiamy się  wykonywania takich pomiarów. Dane ze stacji są dostępne online na stronie GIOŚ i każdy z mieszkańców może je zobaczyć, jak również ściągnąć dane archiwalne. ORLEN w tym roku zamontował również analizator SO2 w Nowym Trzepowie, z którego dane są przekazywane do Urzędu Marszałkowskiego oraz Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Niektórzy mieszkańcy są bardzo sceptyczni wobec danych o stanie powietrza, które prezentuje ORLEN. Proszę powiedzieć jak one się odbywają i czy ORLEN może mieć wpływ na te wyniki?

- Prowadzone przez nas pomiary zarówno emisji, jak i immisji są regulowane stosownymi przepisami krajowymi i wymagają odpowiednich akredytacji. Jakiekolwiek próby wpływu na ich ostateczną postać są niemożliwe. Cała praca Zakładu Produkcyjnego ORLENU w Płocku, jak i dopuszczalne emisje nie zagrażające środowisku, są określone w Pozwoleniu Zintegrowanym (dostępnym na naszej stronie internetowej), które potem raportujemy do wszystkich wymaganych podmiotów krajowych i europejskich. Należy też zaznaczyć, że na wszystkich znacznych źródłach emisji zanieczyszczeń zamontowany jest system ciągłego pomiaru, który w trybie on-line pozwala nam obserwować dotrzymywanie wymaganych standardów. Pomiary te analizują służby państwowe odpowiedzialne za nadzór nad Zakładem Produkcyjnym.

Z raportu wynika, że chwilowe podwyższone stężenia węglowodorów były związane m.in. z prowadzonymi pracami remontowymi na terenie Zakładu Produkcyjnego. Czy takich uciążliwości da się uniknąć?

- To nie wynika bezpośrednio z raportu. Nie ma bezpośrednich dowodów na to, że prace prowadzone na terenie Zakładu Produkcyjnego są przyczyną podwyższonych emisji na stacji Łukasiewicza. Istnieje możliwość wystąpienia takiej sytuacji, szczególnie przy niekorzystnych warunkach meteorologicznych (słaby wiatr, kierunek północny wiatru, inwersja radiacyjna temperatury) lub podczas wystąpienia awarii przemysłowej. Całkowite wyeliminowanie takich oddziaływań jest raczej niemożliwe, szczególnie w przypadku występowania niekorzystnych warunków pogodowych. Niemniej jednak ORLEN dokłada wszelkich starań, aby ten proces przebiegał jak najłagodniej, m.in. poprzez stosowanie dekontaminacji, czyli usuwania i neutralizowania substancji szkodliwych, wydłużania czy też wstrzymywanie procesów parowania aparatów w przypadku zgłaszania uciążliwości przez mieszkańców, czy też stosowania obiegów zamkniętych parowania wszędzie tam, gdzie technicznie jest to możliwe.

Nie jest tajemnicą, że uciążliwości zapachowe docierają do mieszkańców przy niesprzyjających warunkach meteorologicznych, to jest przy niskich prędkościach wiatru oraz kierunku wiatru z sektora północnego. Dotarły do nas informacje o tym, że niektóre zakłady w Płocku wiedząc o tym, wykorzystują okazję kiedy „wieje od strony ORLENU” i „uruchamiają wówczas swoje kominy”. Czy i do Państwa dotarły takie informacje?

- Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nie funkcjonujemy sami. W naszym sąsiedztwie działają inne podmioty gospodarcze, które dokładają swoje emisje, także w zakresie uciążliwości zapachowych. Niejednokrotnie stwierdziliśmy występowanie „dziwnych – trudno wytłumaczalnych” stężeń w środowisku, np. toluenu, przy kierunku wiatru z południa czy południowego wschodu, co wprost sugeruje, że nie są to nasze emisje. Jednak wskazanie konkretnego źródła jest niezwykle trudne i wymagałoby szerokich, skomplikowanych badań prowadzonych całodobowo. ORLEN w najbliższych latach planuje zakup mobilnych stacji monitoringu jakości powietrza w celu weryfikacji tego typu stwierdzeń. 

Jakie działania w ostatnich latach prowadził lub prowadzi ORLEN, by zmniejszać uciążliwości zapachowe? 

- ORLEN na przestrzeni ostatnich lat przeprowadził szereg działań, zarówno organizacyjnych, jak i technicznych, aby zmniejszyć uciążliwości zapachowe. Szczególną troską otoczono prace remontowe, które najczęściej mogą powodować takie emisje. Stosujemy obiegi zamknięte parowania aparatów, dekontaminację, każdy remont poprzedzany jest wykonaniem odpowiedniej instrukcji, gdzie kwestie emisji są traktowe ze szczególną atencją. Modernizujemy naszą oczyszczalnię ścieków, prowadząc jej dalszą hermetyzację i tym samym zmniejszając istotnie emisję substancji uciążliwych zapachowo. W przyszłym roku planujemy oddanie dużej inwestycji, wartej prawie 0,5 mld złotych, która ma znacząco obniżyć emisję SO2 z Zakładu. Oprócz dużych inwestycji, realizujemy również mniejsze projekty. Wraz z Komunikacją Miejską Płock udostępniliśmy zeroemisyjny autobus wodorowy, z którego można korzystać za darmo. 

Czy występujące czasami uciążliwości zapachowe są równoznaczne z podwyższonymi pomiarami zanieczyszczeń powietrza?

- Nie, raczej nie ma takiego związku. Nos ludzki jest najczulszym receptorem i wyczuwa najmniejsze stężenia, których aparatura pomiarowa może nie rejestrować. Faktycznie, związki aromatyczne (benzen, toluen i izomery ksylenu) mają charakterystyczny słodkawy zapach, dla niektórych odbierany jako przyjemny, ale ich próg wyczuwalności wg danych CIOP (Centralny Instytut Ochrony Pracy) w powietrzu jest na poziomie: 4,8-15,04 mg/m3 dla benzenu, toluenu 8mg/m3, a dla ksylenu 0,9-9 mg/m3. Progi te są kilka rzędów wielkości większe, niż wyniki otrzymywane na stacji monitoringu.

W 2019 roku część zanieczyszczeń powietrza (np.: PM10, PM 2.5, siarkowodór) była w kategorii: dostateczna lub niezadowalająca. Najwyższa zanotowana kategoria to dobra. Natomiast w 2023 r.  nie ma zanieczyszczeń w kategorii niezadowalającej, za to pojawiły się zanieczyszczenia w kategorii „jakość powietrza bardzo dobra”. Czy poprawa tych wyników to efekt działań ORLENU?

- Jeżeli chodzi o emisję pyłów z naszych instalacji to od dawna - po uruchomieniu Instalacji Odsiarczania Spalin - jest raczej znikoma. A zatem obserwowane redukcje to raczej efekt działań podejmowanych przez mieszkańców w ramach programu „czyste powietrze” oraz wzrostu świadomości ekologicznej społeczeństwa, co zostało także wskazane w przedmiotowym Raporcie. Natomiast jeżeli chodzi o emisję siarkowodoru, to otrzymane wyniki nie stanowią podstawy do oceny jakości powietrza, ponieważ dla H2S nie określono poziomów dopuszczalnych w powietrzu. Jednakże działania podejmowane przez nasz zakład (hermetyzacja oczyszczalni ścieków, budowa nowego komina Clausa) również przyczyniły się do poprawy stanu jakości powietrza w tym zakresie.

W jaki sposób przeciętny mieszkaniec Płocka lub okolic może przyczynić się do poprawy jakości powietrza?

- Przede wszystkim poprzez ograniczanie tzw. niskich emisji, czyli pochodzących ze starych przydomowych kotłowni opalanych paliwem stałym. Jest to nadal duże wyzwanie, szczególnie w niektórych dzielnicach Płocka, jak np. Radziwie czy osiedle przy ul. Wyszogrodzkiej. Mieszkańcy mogą również zrezygnować z indywidualnych środków transportu i korzystać ze środków komunikacji publicznej. 

Dziękuję za rozmowę.

  • „Raport końcowy z pomiarów zanieczyszczeń powietrza w Płocku w latach 2019-2023” znajdziecie pod LINKIEM.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

On33On33

10 0

Powietrze jest najlepsze tylko ktos przyjedzie do plocka i wyjezdza z bolem glowy a przejezdzajac kolo orlenu smierdzi zgnilym jajem swiezosc powietrza 19:48, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PacjentPacjent

13 0

Wszystko jest cacy, tylko dlaczego tak wielu chorych?? 20:47, 31.10.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

krzywskikrzywski

6 0

po prostu Ciechocinek😠 07:37, 01.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Michał Płock Michał Płock

9 0

Szkoda tylko że czujniki do tego pomiaru powietrza stoją tam gdzie najmniej idzie ,,pary wodnej z komina '' 12:39, 01.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OlkaOlka

9 0

😂artykuł w sam raz na prima aprilis 👌 22:11, 01.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Propaganda Propaganda

5 0

To może niech porównają ilość zachorowań na nowotwory w Płocku i okolicy z resztą Polski. 16:19, 02.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KierowiecKierowiec

4 0

Dawno temu były polewaczki i na drogach było mało syfu.
Teraz nawet widok jadącej zamiataczki to rzadkość...
I co się dziwić, że mamy wszędzie kurz i pyły??! 07:00, 03.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Obywatel Płock Obywatel Płock

5 0

Dlaczego mieszkańców Płocka nie bada się co roku na zawartość metali ciężkich w organizmie głównie ołowiu?
Skoro jest tak dobrze to dlaczego w Płocku trwa w najlepsze pandemia nowotworów i poronień? 07:04, 03.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MaszewoMaszewo

3 0

Kiedyś jak się któryś pomylił z ilością zrzucanego syfu to po szkołach dzwonili żeby dzieci na dwór nie wypuszczać akurat na Maszewie było niebieskie powietrze a gęste ze można było kroić. Orlen powinien wszystkim chorym płacić za leczenie z całego regionu. Ale za to mamy w nagrodę na pocieszenie najdroższe paliwo. Otrzyjcie łzy chorujcie dalej bo to orlen bada powierze. Jak wieje w prawo to z czujników z lewej jak z lewej to z czujników z prawej. Wystarczy patrzeć na psy jak chorują porozmawiać z weterynarzem. Jak wieje od wloclawka to jest ok jak od orlenu to gorzko w buzi rano i bol głowy. 08:30, 03.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Salceson ozorkowySalceson ozorkowy

1 0

Płock-Zdrój 😛 09:03, 03.11.2024

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%