REKLAMA

REKLAMA

Pasjonaci w ORLENIE. Tomasz Markowski – biegacz, ultramaratończyk, współzałożyciel „Tatusiowie” [FILM, ZDJĘCIA]

ORLEN Sport i Zdrowie

REKLAMA

Na co dzień Tomasz Markowski jest menedżerem ds. kluczowych klientów w PKN ORLEN. Po pracy natomiast biega, współorganizuje ogromne wydarzenie biegowe i angażuje się w działalność stowarzyszenia „Tatusiowie”, które propaguje rodzinne spędzanie czasu.

Tomasz Markowski, menedżer ds. kluczowych klientów PKN ORLEN, to człowiek o niespożytej energii. Między innymi to było przyczyną utworzenia stowarzyszenia „Tatusiowie”, o którym głośno jest w całej Polsce.

– Powód powstania stowarzyszenia był dość prozaiczny. Musieliśmy oficjalnie zarejestrować naszą działalność na rzecz rodzin i dzieci, po to, by móc zrzeszać wokół siebie więcej osób. A początek był dość zabawny i prosty, ponieważ wspólnie ze swoim kolegą, również ówczesnym pracownikiem PKN ORLEN, wybraliśmy się na narty ze swoimi dziećmi i tam powstał taki pomysł, że skoro tak dobrze nam poszło, to może zarazilibyśmy tą pasją również innych ojców i dzieci – wspomina Tomasz Markowski.

Od tego czasu, a było to na przełomie 2017 i 2018 roku, spotykają się na różnego rodzaju aktywnościach i wydarzeniach. W każdym z nich uczestniczy od kilku do nawet 60 osób z całej Polski, bo też i wydarzenia nie ograniczają się do Płocka i okolic.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.
Tomasz Markowski

– Chcieliśmy udowodnić, że stereotyp ojca, który przychodzi z pracy i siada na kanapie to już przeszłość. Pokazujemy, że my, jako ojcowie, możemy też aktywnie spędzić czas ze swoimi dziećmi. Warto tu podkreślić, że nie ograniczamy się do spędzania czasu z dziećmi tylko w gronie ojców, ponieważ po pewnym czasie dołączyły do nas również mamy – tłumaczy pan Tomasz.

Stowarzyszenie więc, choć nazywa się „Tatusiowie”, promuje aktywne spędzanie czasu z dziećmi w gronie rodzinnym.

Fot. Stowarzyszenie Tatusiowie

Zaznaczmy tutaj, że stereotyp ojca spędzającego czas na kanapie zdecydowanie do naszego rozmówcy nie pasuje. Jest on bowiem aktywnym biegaczem, i to zaawansowanym.

– Ponieważ biegam dystanse ultra, czyli wszystko powyżej maratonu i dodatkowo jeszcze w górach, jestem dość niestandardowym biegaczem – przyznaje Tomasz Markowski. – To spowodowało, że chciałem zachęcić swoich przyjaciół oraz grono okolicznych biegaczy do uprawiania tego typu biegów na naszych terenach. I tak powstał pomysł Rykowiska – wyjaśnia pan Tomasz.




Ultramaraton Rykowisko powstał ponad 7 lat temu na terenie gminy Łąck.

– Rozwijamy się od tego czasu. W obecnym, trudnym roku w Rykowisku uczestniczyło ponad 500 osób. Dzięki dużemu wsparciu PKN ORLEN, który od lat pomaga nam w organizacji tego wydarzenia, możemy realizować naszą pasję – mówi Tomasz Markowski.

Jakie ma plany na przyszłość? Czy jego wrodzona aktywność sprawi, że wkrótce powstanie nowy pomysł?

Fot. Rykowisko

– Mam obecnie bardzo dużo zajęć, związanych zarówno z pracą, jak i działalnością stowarzyszenia „Tatusiowie” – uśmiecha się pan Tomasz. – Oprócz takich weekendowych wydarzeń, organizujemy też kolonie czy zimowiska, biwaki, wypady na kajaki, co zabiera mnóstwo czasu. Rykowisko natomiast to już marka znana w całej Polsce, która wciąż się rozrasta – dodaje.

Jak zapowiada, w przyszłym roku planuje cztery duże imprezy biegowe, w tym festiwal biegowy, który ma odbyć się w czerwcu.

– Spodziewamy się, że przyjedzie do nas około 700 zawodników z całej Polski, ale nie tylko. Warto zaznaczyć, że chociaż jesteśmy na Mazowszu, to docierają do nas również zawodnicy z zagranicy – podsumowuje Tomasz Markowski.

REKLAMA
Kolejny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU