Sobotni mecz Orlen Wisły w Kwidzynie był ciężki, ale tylko przez pierwszą połowę. W drugiej goście zaczęli rządzić na parkiecie i dlatego też wygrali 24:38.
Start meczu, to delikatny falstart… Andrzej Kryński, a potem Adrian Nogowski i Bartosz Dudek w bramce nakręcali swoją drużynę. 2:0 w 5. minucie nie dawało radości kibicom Wisły. Wisła w końcu się przełamała i gdy w 9. minucie do remisu 3:3, doprowadził Gilberto Duarte wydawało się, że to zespół z Płocka przejmie inicjatywę. Tak niestety nie było, ponieważ gospodarze walczyli bardzo mocno, a grę w ataku rywali napędzał głównie Maciej Pilitowski.
W 16. minucie, po kolejnym trafieniu Toledo, Wisła prowadziła 5:8. Jednak potem znów MMTS pokazał, że błędy Wisły potrafi wykorzystać i doprowadzić do remisu 8:8. Remis utrzymywał się dość długo, ale w końcowych minutach ponownie Duarte napędzał Wisłę. Dzięki udanej końcówce tej części, Wisła do szatni udała się z prowadzeniem 11:14, choć wynik był lepszy niż sama gra. Tylko Gilberto wykazywał spore chęci do walki.
Wszystko zmieniło się jednak w drugiej połowie. Pierwsze sześć minut tej odsłony zakończyło emocje, 1:6 dla Orlen Wisły i rezultat meczowy zmienił się na – 12:20. Kwidzyn początkowo próbował coś zmienić, ale to tylko napędzało Wisłę, która w prosty sposób odbierała piłkę przeciwnikom. Przewaga rosła w szybkim tempie, a gospodarze pozwolili zagrać swojej młodzieży. Wisła rozpędzona, nie dała nawet nadziei na poprawę wyniku.
W zespole gospodarzy tylko dwóch zawodników, pochodzących z Mazowsza – Maciej Pilitowski i Bartosz Dudek, sprawiali problem Wiśle. To było zdecydowanie za mało, by powalczyć 60 minut z zespołem Wisły. W Wiśle na największe pochwały zasłużyli Gilberto Duarte, Michał Daszek i Przemysław Krajewski, którzy skutecznie zniechęcali rywala. Jednak pochwały należą się też pozostałym zawodnikom, głównie za drugą połowę. Orlen Wisła po raz pierwszy w tym sezonie zdobyła w jednej połowie więcej niż 20 bramek, dokładnie 24. Brawo za mecz i okazałe zwycięstwo – 24:38!
MMTS Kwidzyn – Orlen Wisła Płock 24:38 (11:14)
Wisła: Morawski, Wichary – Krajewski, 7, T.Gębala 5, Toledo 2, Tarabochia, Piechowski 1, Żabić 2, Ivić 1, Ghionea 2, M.Gębala, Duarte 7, Mihić 5, Daszek 6.
Marek Wojciechowski