We wrześniu w studiu Katolickiego Radia Diecezji Płockiej gościli organizatorzy pierwszej edycji duathlonu, który miał miejsce w podpłockim Nowym Duninowie. Jak zdradzili na antenie rozmówcy, impreza okazała się sukcesem. Na tyle dużym, że już teraz planowana jest kolejna odsłona.
W płockim studiu KRDP w audycji „Gość Poranka” udział wzięli Anna Dębska, radna gminy Nowy Duninów i Krzysztof Tomiński, członek Płockiego Towarzystwa Triathlonu „Delta”. Podczas programu podsumowali oni miniony duathlon, który we wrześniu miał miejsce w Nowym Duninowie. – Chyba odnieśliśmy sukces – powiedziała skromnie radna Nowego Duninowa. – Już teraz przymierzamy się do kontynuacji imprezy w poprawionej wersji – dodała po chwili.
Reklama
Na starcie premierowej edycji stawiło się 67 zawodników. To dużo, bowiem trasa, którą pokonać mieli śmiałkowie nie była najprostsza.
– Ilość osób chętnych spróbować swoich sił pozytywnie mnie zaskoczyła – wyznał Tomiński. – Trudna była przede wszystkim trasa rowerowa, a pomimo tego wszyscy bieg ukończyli – dodał.
Pierwsze trzy miejsca zajęli zawodnicy zaawansowani, oni pokonali trasę w niespełna 1,5 godziny. – Generalnie średni czas to, z jakim bieg kończyli zawodnicy oscylował wokół 2 godzin – podsumował Tomiński. – Rozmawialiśmy z uczestnikami, podobała im się trudność biegu oraz widoki, szczególnie ostatni 2-km odcinek wokół jeziorka, gdzie można było oglądać uroki parku w Nowym Duninowie – dodał.
Jak zdradziła w rozmowie na antenie KRDP Anna Dębska, duathlon to bez wątpienia idealny sposób na pokazanie uroków miejscowości.
– Cieszę się, że w końcu możemy wyeksponować piękno parku, że coś się w nim dzieje – powiedziała radna. – Widać, że ludziom tego brakowało. Impreza sportowa zakończyła się piknikiem dla rodzin, a to było potrzebne – wspominała Dębska.
Duathlon ma powrócić na wiosnę. I to w jeszcze lepszej odsłonie. Data startu imprezy nie jest jeszcze znana, lecz przygotowania do jej rozpoczęcia już trwają. – Chcemy przede wszystkim zachęcić mieszkańców Nowego Duninowa – mówiła Anna Dębska. – Jeśli nie będą chcieli wystartować w zawodach, to zachęcimy ich piknikiem – dodała przekonująco.
