REKLAMA

REKLAMA

Nie wiadomo czym zatruli się obozowicze

REKLAMA

Gostyniński Sanepid ma już wyniki badań próbek, które pobrano po zatruciu uczestników letniego obozu w Gorzewie. Nie udało się jednak ustalić źródła zatrucia.

Przeczytajrównież

Przypomnijmy – 28 czerwca w Gorzewie pod Gostyninem uczestnicy obozu letniego, organizowanego przez Płocki Uniwersytet Ludowy, zaczęli zgłaszać złe samopoczucie. Wkrótce liczba chorych dobiła do 65. Do szpitali w Płocku, Gostyninie, Sierpcu, Kutnie, Pułtusku, Łęczycy i Sochaczewie przewieziono w sumie 45 osób.

Reklama. Przewiń aby czytać dalej.

Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gostyninie pobrała próbki jedzenia i wody do badań. Wyniki jednak nie wskazały przyczyny zatrucia. Ani woda, ani pobrany do badań pokarm nie mógł być przyczyną zatrucia. Aktualnie najbardziej prawdopodobną przyczyną jest zatrucie jedzeniem lub piciem, które uczestnicy kupili sobie sami.




Wszyscy uczestnicy, u których wystąpiły objawy zatrucia, są już w domach.

REKLAMA

Inni czytali również

Kolejny

Komentarze 1

  1. Gość says:

    To jest niemożliwe, żeby akurat taka duża ilość osób zatrula się własnym jedzeniem. Wychodzi na to, że ktoś tu umywa ręce! A jedzenie było podobno okropne…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgadzam się na warunki i ustalenia PolitykI Prywatności.

REKLAMA
  • Przejdź do REKLAMA W PŁOCKU