W sobotę późnym wieczorem czytelnik poinformował nas o akcji policji nad Wisłą, w pobliżu zalewu Sobótka w Płocku. Zgodnie z jego relacją, na miejsce przyjechała policja i dwie karetki pogotowia.
Informację o tym zdarzeniu otrzymaliśmy w sobotę, 25 kwietnia, kilka minut przed godz. 20.30. Jak poinformował nas czytelnik, nad Wisłę przyjechał radiowóz policyjny oraz dwa zespoły ratownictwa medycznego.
Jak zawsze, gdy taka akcja ma miejsce w pobliżu rzeki lub zalewu, wzbudza obawę, czy nie doszło do utonięcia. Tym razem sprawa na szczęście okazała się dużo mniej poważna.
– Policjanci prowadzą interwencję wobec czterech osób – przekazała nam mł. asp. Marta Lewandowska, oficer prasowa płockiej policji. – Dwóch z nich znajduje się w stanie silnego upojenia alkoholowego – wyjaśniła.
Co to za analfabeci bez pamięci piszą kilka krotnie w wiadomościach jedno i to samo powtarzając się może zanik pamięci. A może inna choroba
Brawurowa akcja.
Straszna historia.
Jakby nie zawracali glowy to byscie nie mieli tematow do dyskusji a jak ktos zwraca sie z powaznymi problemami to wycofujecie sie z akcji masakra i nie chcecie pisac !¡!!!!!!!!!!
NO FAKT ,,, BARDZO POWAŻNY PROBLEM —DWÓCH PIJANYCH NIEROBÓW.
CZY TE STARE TETRYKI I ZGREDY NIE MAJĄ NIC INNEGO DO ROBOTY ???? , ZAWRACAJĄ REDAKCJI GŁOWĘ TAKIMI PIERDOŁAMI.