Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Płocku poinformował w piątek, że otwiera pływalnię Podolanka. Spółka miejska wyjaśnia, co się zmieniło.
MOSiR Płock ogłosił, że zakończyły się wszystkie prace w hali basenowej, szatniach oraz w SPA i te części pływalni Podolanka 12 stycznia o godzinie 16:30 zostały otwarte dla użytkowników.
Spółka miejska przedstawiła szereg informacji w związku ze zrealizowanymi pracami:
- wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, szczególnie rodziców z dziećmi, MOSiR uruchomił szatnię koedukacyjną;
- użytkownicy sami będą mogli wybierać szafki, w których pozostawią swoje rzeczy – pozwala na to nowoczesny system elektroniczny;
- dzięki szybkiej ścieżce wyjścia z pływalni dla osób, których pobyt nie będzie dłuższy niż 1 h, nie będzie konieczności obsługi przy kasie;
- ze względu na zmiany w funkcjonowaniu obiektu, przez pierwsze dwa tygodnie dla klientów będzie dostępny pracownik „Chętnie pomogę”, który rozwieje wszystkie wątpliwości;
- część SPA jest dodatkowo płatna i dostępna od 18 roku życia;
- dostęp do wieży zjeżdżalni jest jeszcze na ten moment niemożliwy, obowiązuje zakaz poruszania się w tamtym obszarze;
- MOSiR prosi o zapoznanie się z regulaminem pływalni, a w szczególności nowej strefy SPA.
Dodatkowo w okresie ferii od 12 stycznia przez 2 tygodnie dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia wejście na pływalnię w cenie 50% wartości biletu ulgowego.
– Życzymy przyjemnego pobytu na pływalni, zdając sobie sprawę z długiego czasu oczekiwania na ten dzień, przepraszamy za te utrudnienia, licząc, że obecne warunki to zrekompensują – podkreśla MOSiR Płock.
Część Podolanki ma być wkrótce otwarta. Jak wygląda po remoncie? – aktualizacja [ZDJĘCIA]
Na baseniku trenerzy prowadzą sobie drugą działalność, blokując dostęp do części wody pozostałym użytkownikom. Biorą za to pieniądze a nie ponoszą kosztów wynajmu torów.
O tym pisałem poniżej. dokładnie takie sytuacje miały miejsce. „szkółki” prowadza. w czasie pracy, bez ponoszenia kosztow wynajęcia toru itd.
już o tych hi luxach krążących po miescie ( o każdej porze dnia ) szkoda gadać. Najczęściej pod biedronka i auchanem.
@Vicek – no i się stało wicusiu.Skandal na POdolance.Szafeczki się zacięły?
Zabrać ratownikom komórki na czas pracy i od razu zrobi się bezpiecznie.
I zakazać Jaskowi Wielorybowi wskakiwać do wody, gdyż wypiera połowę jego zawartości.
Jasio to maskotka taka. Kto zna temat, ten wie. Beka z typa z ego większym niż jego brzuchol
A czy powstal mechanizm zapobiegajacy sytuacjom, w których ratownicy mogą ( w godzinach pracy albo i po ) prowadzić niezarejrstrowaną działalność dydatkyczną ( lekcje pływania ), nieponosząc kosztów związanych z udostępnieniem toru? Dla kolegi pytam.Bo sie niepokoił bo Hi luxu duuużo pala po mieście. A a wciąż widać jak krążą. A to biedra. A to żone po zakupy.
HA HA
W punkt.
kiedy następny remont?
Idź się wyspać malkontencie jeden!