Monster Truck to słowa, które kojarzą nam się z wielkimi samochodami przejeżdżającymi po „małych” autach osobowych. Nie tylko Amerykanie mogą oglądać zapierające dech w piersiach show. We wtorek wielkie auta zawitają do Płocka.
Warszawa M20 to samochód, który w obecnych czasach jest bardzo cenionym klasykiem w rękach kolekcjonerów. Organizator imprezy, Chaloupka Lifestyle ma w swoich szeregach takie auto, którego dach jest kilka metrów wyżej od zwykłej „Garbuski”, a silnik nie przypomina dolnozaworowego R4 o pojemności 2120 cm3. Według organizatorów akcji, konstrukcja jaką zbudowali jest pierwszym polskim Monster Truckiem.
Poza Warszawą i amerykańskim Chevroletem, również przerobionym na Monster Trucka, zobaczymy jazdę synchroniczną połączoną z pokazami kaskaderów, „rozpadającego się” Citroena 2CV czy Opla Doppla, a więc dwa przody Vectry A zespawane ze sobą, prowadzone przez dwóch kierowców.
Monster Show Chaloupka Lifestyle to organizacja, która tego typu wydarzenia robi od 15 lat. Doświadczenie możemy potraktować jako swoistą gwarancję dotyczącą emocji. Impreza przed stadionem Wisły Płock we wtorek, 14 października, o godz. 17.