We wtorek, 4 listopada, przy ulicy Kutrzeby oddano 40 nowych mieszkań zbudowanych przez Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Nie wszyscy jednak skakali ze szczęścia pod sufit.
– W dniu dzisiejszym oddajemy ostatni z pierwszej serii budynków mieszkalnych, budowanych w porozumieniu z Gminą-Miastem Płock oraz Bankiem Gospodarstwa Krajowego – powiedział Mirosław Kłobukowski, prezes MTBS. – Jest to największy nasz budynek w tej serii. Kosztował ponad 6 milionów złotych. Znajduje się w nim 40 lokali mieszkalnych, głównie dwupokojowych, o powierzchni 47 metrów kwadratowych – dodał. Z całej puli mieszkań aż 28 przekazano jako mieszkania chronione.
Nie wszyscy jednak cieszyli się z nowego lokum. Jedna z pań jawnie okazywała swoje niezadowolenie. – Na Sienkiewicza mam 3 pokoje z kuchnią, a tu ledwie dwa, z czego jeden z aneksem kuchennym – mówiła poddenerwowanym głosem. – Mam dwójkę dzieci, są to nastolatkowie i wolałabym, aby każde z nas miało oddzielny pokój – stwierdziła.
Dla niektórych osób jednak nowe mieszkanie na Kutrzeby oznaczało koniec życia w noclegowni. – Od ponad dwóch lat mieszkałam w noclegowni dla matek z dziećmi, nawet moje najmłodsze dziecko tam się urodziło – mówiła pani Anna, matka trojga dzieci.
Do swoich nowych mieszkań lokatorzy wprowadzą się w ciągu dwóch tygodni – to czas na ostateczne urządzenie się mieszkańców oraz aranżację poszczególnych wnętrz.