Prace na osiedlu Miodowa i inwestycje sportowe to tematy, które poruszono podczas kwietniowej audycji „Gość Poranka” na antenie Katolickiego Radia Diecezji Płockiej. Gościem w płockim studiu był radny miejski, Michał Sosnowski.
Tematy poruszone podczas audycji nie zostały wybrane przypadkowo. Kadencja samorządowa powoli zmierza do końca. Za chwilę usłyszymy podsumowania i obietnice dalszych działań. Michał Sosnowski, radny klubu PSL w radzie miasta, choć takie podsumowania ma jeszcze przed sobą, nie omieszkał powiedzieć o trwających inwestycjach na osiedlu Miodowa, będącym w okręgu, z którego dostał się do miejskiej rady.
Osiedle Miodowa to przede wszystkim dwie, kluczowe inwestycje. Pierwszą z nich jest przebudowa tzw. „dołka”, dotychczas straszącego przechodniów miejsca handlu. Popularne niegdyś miejsce zostało nieco zapomniane. Do czasu. – Prace już trwają – mówił na antenie KRDP Michał Sosnowski. – Zmienimy „dołek” w Galerię Miodową. Uspokajam jednak – nie powstanie kolejne centrum handlowe. To będzie nadal miejsce bardziej kameralne, ta nazwa ma jednak pokazać, że jest to inwestycja na miarę XXI wieku – przekonywał.
Kolejną z ważnych inwestycji jest remont ul. Kredytowej. – Zagospodarowaliśmy 50 tys. zł na projekt przebudowy – mówił w trakcie audycji „Gość Poranka”. – Udało się zarezerwować środki także w Wieloletniej Prognozie Finansowej, na razie to 2 mln zł – dopowiedział Michał Sosnowski.
Pieniądze te mają pozwolić na opracowanie koncepcji prac i – w dalszej perspektywie – przeprowadzenie inwestycji. I to szerokiej. – Przewidziana jest nie tylko wymiana nawierzchni, ale też nowe chodniki, oświetlenie czy rozdzielenie kanalizacji – wymieniał radny PSL.
Okręg nr 4 to jednak nie tylko osiedle Miodowe, ale też Wielka Płyta. To właśnie tam ma powstać inwestycja, która dla radnego Sosnowskiego jest bardzo ważna. Mowa oczywiście o orliku na Wielkiej Płycie, który nie ma szczęścia do realizacji.
– Niestety, po raz trzeci zorganizowany przetarg nie wyłonił wykonawcy – powiedział na antenie radiowej Sosnowski. – Na to zadanie zabezpieczyliśmy 700 tys. zł, co może okazać się kwotą niewystarczającą. Będę rozmawiał z wiceprezydentem Terebusem, by zmniejszył wymagania co do samego obiektu. To ma być boisko typowo osiedlowe, nie zaś dla wymogu Wisły Płock, więc może warto zejść ze stawianych wymagań – wyjaśniał radny.
Orlik na Wielkiej Płycie to inwestycja, w którą radny zaangażował się osobiście. – To dla mnie sprawa honorowa – stwierdził w trakcie audycji „Gość Poranka”. – To jeden z obiektów, który obiecałem w ramach poprzedniej kampanii wyborczej, a ja nie rzucam słów na wiatr. Starałem się zrobić wszystko, co mogę jako radny. Zabezpieczyliśmy wymagane pieniądze, lecz nie mam wpływu na firmy wykonujące. Nawet sam dzwonię po innych województwach i podpytuję, czy może ktoś podejmie się realizacji – zdradził radny.
Jedyny taki orlik chyba w Polsce bez oświetlenia dobry agent orlikowy
Idol kiboli (nie mylić z kibicami), łobuzów i szumowin. Bohater z Dąbek i ulicy Grodzkiej, oto przedstawicie polskiego chłopstwa o kulturze remizowej z XIX wieku
Pewnie zbuduje orlik za nasze pieniądze i nazwie go imieniem kolejnych Zbrodniarzy Faszystowskich i współpracowników Gestapo. sosnowski uwielbia Faszystów
widzę sosnowskiego i myślę tak:
stop dopalaczom!
reszcie radnych by sie przydalo trochę tych dopalaczy to by zaczeli cos robic przynajmniej. Misiek najaktywniejszy radny!
Brawo brawo To żart oczywiście żenada he he
przed wyborami, a wcześniej tylko łapka do góry!