W ubiegłą sobotę, 22 listopada, motoparalotniarze świętowali zakończenie sezonu Polskiej Ligi Motoparalotniowej. W czołówce najlepszych uplasował się student Politechniki Warszawskiej w Płocku, Wojtek Bógdał.
Zakończenie sezonu było podsumowaniem punktacji pięciu imprez sportowych, które odbywały się w różnych częściach Polski, również w Płocku. Wojtek, o którym pisaliśmy już kilkakrotnie na łamach portalu, ponownie znalazł się w ścisłej czołówce najlepszych zawodników motoparalotniowych w Polsce, zdobywając pierwsze miejsce w konkurencjach nawigacyjnych, drugie miejsce w konkurencjach slalomowych i trzecie w ekonomii. W klasyfikacji generalnej zajął drugą pozycję, nieznacznie ustępując ubiegłorocznemu Slalomowemu Mistrzowi Świata.
Jak pisaliśmy, Wojtek latem tego roku, w pięknym stylu, wywalczył tytuł indywidualnego Slalomowego Mistrza Europy, wygrywając wszystkie 18 wyścigów podczas zawodów we Francji.
W trakcie Mistrzostw Świata w konkurencjach klasycznych (slalomy, nawigacja, ekonomia) rozgrywanych na Węgrzech zdobył dwa złote medale w kategorii drużynowej i narodowościowej. Indywidualnie w klasie wózków jednoosobowych zajął czwarte miejsce, będąc najlepszym z Polaków. To były akurat nieco pechowe zawody, ponieważ Wojtek pobił na nich rekord świata, którego nie uznano z winy jednego z sędziów. Stracił też jedną konkurencję z powodu nieaktualnych map, które zapewnili organizatorzy. Znając możliwości absolwenta płockiej Jagiellonki, gdyby nie te okoliczności, byłaby duża szansa na indywidualny medal i to pewnie złoty. Pomijając jednak nawet ten występ, warto wspomnieć, że Wojciech Bógdał jest także podwójnym Wicemistrzem Polski w konkurencjach klasycznych i slalomach.
Ważne jest również to, że jest to najmłodszy zawodnik Polskiej Kadry Narodowej, więc jego osiągnięcia tym bardziej imponują i dobrze wróżą na przyszłość.
W przyszłym roku będziemy kibicować Wojtkowi szczególnie w trakcie dwóch ważnych imprez: Slalomowych Mistrzostw Świata w Legnicy i Olimpiady Lotniczej w Dubaju. Oczywiście, trzymamy kciuki za Wojtka.