Maturzyści mają już za sobą egzamin z języka polskiego. Odbył się on z miesięcznym opóźnieniem, ze względu na epidemię koronawirusa. Młodzi ludzie mogli omówić elementy fantastyczne w „Weselu” Wyspiańskiego, do wyboru była też analiza wiersza „Daremne” Kamieńskiej.
8 czerwca, po miesiącu opóźnienia, nastąpił moment rozpoczęcia tegorocznych egzaminów maturalnych. Uczniowie maraton maturalny rozpoczęli we wtorek, 8 czerwca o 9 rano od sprawdzianu wiedzy z języka polskiego.
Reklama
Do wyboru były dwa tematy wypracowania: analiza wiersza „Daremne” Anny Kamieńskiej oraz omówienie wpływu wprowadzania elementów fantastycznych do utworu na podstawie „Wesela” Stanisława Wyspiańskiego.
Wygląda na to, że uczniowie preferują pisanie rozprawek nad analizę wierszy. Większość maturzystów, z którymi rozmawialiśmy, wybierała właśnie temat wprowadzania elementów fantastycznych na podstawie „Wesela”. Pośród tekstów kultury, które omawiali, wraz z utworem Wyspiańskiego królowała saga „Wiedźmin” Sapkowskiego oraz „Władca Pierścieni” Tolkiena.
– Myślę, że poradziłem sobie w miarę dobrze, odwołać się miałem do czego, temat był o fantastyce, więc w miarę prosty. Jeśli chodzi o pytania zamknięte, to były trudniejsze, niż się spodziewałem – oceniał Michał z Zespołu Szkół Centrum Edukacji.
Uczniowie zwracali uwagę, że temat rozprawki był nietypowy, a sam wybór „Wesela” Wyspiańskiego część z nich zaskoczył, jednak mimo wszystko większość była zdania, że udało im się z powodzeniem opracować temat.
– Chyba sobie jakoś poradziłam, zawsze jakoś mniej więcej daję radę. Sam temat ogólnie nie był trudny, bardziej utwór, który został przytoczony. „Wesele” sprawiło mi większą trudność – opowiadała Andżelika z ZSCE.
Maturzyści okazali się również niewzruszeni w kwestii wyjątkowych warunków, w jakich odbywa się tegoroczny egzamin dojrzałości. Uczniowie opowiadali, że stresowali się do czasu, gdy jeszcze nie było wiadomo, kiedy odbędzie się egzamin, ale po ogłoszeniu informacji o terminie matur stres zelżał.
Młodzi ludzie pytani o to, czy środki bezpieczeństwa wprowadzone ze względu na epidemię koronawirusa wpłynęły na ich samopoczucie podczas egzaminu, jednogłośnie zaprzeczyli. Maturzyści ze zrozumieniem podeszli do sytuacji, mając w pamięci zagrożenie związane z wirusem i chwalili sposób, w jaki został zorganizowany egzamin.
