Już dziś wieczorem odbędzie się IV spotkanie poświęcone kpt. Markowi Szufie, który zginął na oczach uczestników Pikniku Lotniczego w 2011 r.
Marek Szufa był kapitanem Polskich Linii Lotniczych LOT, w których pracował od 1979 r., latając na różnego typu samolotach, w tym na Boeingach 767. Na swoim koncie miał ponad 20 tysięcy godzin spędzonych za sterami samolotów, a także tytuł wicemistrza Polski w akrobacji samolotowej.
Przypomnijmy, że samolot Christen Eagle II N54CE pilotowany przez Marka Szufę w trakcie trwania Pikniku Lotniczego, wpadł do Wisły podczas wykonywania ewolucji zwanej Air Snake (czyli przelotu bardzo blisko lustra wody). Wszystkie wydarzenia były transmitowane na żywo przez jedną z największych stacji telewizyjnych w kraju.
Awiator został wyłowiony z rzeki i pomimo natychmiastowego przewiezienia do szpitala oraz zaawansowanej akcji ratunkowej z udziałem wielu specjalistów – zmarł.
Płocka Grupa Fotograficzna co roku upamiętnia rocznicę śmierci kapitana. W zeszłym roku zasadzono ku jego pamięci drzewo – lipę drobnolistną w pobliżu miejsca, gdzie tragicznie zginął. W tym roku członkowie PGF i sympatycy lotnictwa spotkają się o godz. 19 na Starym Rynku, przy fontannie.
– Podczas wspólnego przejścia ul. Mostową, dojdziemy nad Wisłę pod zasadzone przez nas w ubiegłym roku drzewo (okolice amfiteatru), gdzie po raz kolejny wspomnimy zasłużonego dla Płockiego Pikniku Lotniczego człowieka. Wydarzenie jak zawsze ma charakter otwarty, serdecznie zapraszamy – mówią organizatorzy.
Zobaczcie film PGF, nagrany podczas zeszłorocznych obchodów rocznicy śmierci Marka Szufy.
Sorry, autokorekta jest ciut za gorliwa..
Powinno być Air Snaku.
Marek był po Air Smaku, i nie była to ewolucja, tylko wyścig.
Zginął w trakcie pożegnania widzów i to trzeciej figury- miał zrobić jedną…
Marek był po Air Sneku