Czym jest dla niego Akademicki Płock? Jaki ma pomysł na rozwiązania komunikacyjne w mieście? I jak chce zazielenić Płock? O tym rozmawiamy z Marcinem Kowalskim – wykładowcą akademickim i kandydatem do Rady Miasta Płocka.
Słuchaj nas na Spotify!
Materiał KKW Trzecia Droga PSL - PL2050 Szymona Hołowni
Pan kandydat powiedział jedną mądrą rzecz, chyba jakoś tak : „strzelnica to strzelnica a survival to coś innego” – i to było wszystko co miał mądrego do powiedzenia, cała reszta to paplanina o sprawach, o których nie ma wielkiego pojęcia:
1. Politechnika zaprojektowała zieleń, park kieszonkowy i rozbudowę ZOO i chce projektować zieleń miejska i parki. Kto imiennie w PW w Płocku ma kwalifikacje urbanisty, architekta, architekta terenów zielonych, zoologa, weterynarza, itd aby zabierać się za te tematy. A ten tekst o tym, że deweloperzy w USA budując nowe osiedle muszą zadbać o możliwie dużo zieleni. Otóż sprawa jest prosta: na nasyconym, konkurencyjnym rynku mieszkaniowym MUSZĄ OFEROWAĆ ATRAKCYJNY TOWAR tj atrakcyjna lokalizacja, dobre otoczenie, wysoki standard i jakość, GDYŻ INACZEJ ICH PRODUKT PRZEGRA NA RYNKU, BĘDĄ MUSIELI OBNIŻYC CENĘ. Dobra rada kandydata : „Pilnuj szewcze pocięgla” i nie próbuj epatować Ameryką.
2. Akademicki Płock bo są tu cztery wyższe uczelnie?. Faktycznie, historyczne biorąc, mamy tu: Wyższe Seminarium Duchowne czyli szkoła zawodowa wypuszczająca szamanów KK- nie ma nic wspólnego z uczelnią kształcącą na poziomie akademickim. Jest też Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa ostatnio przemianowana na akademię, a to że pozwolono otworzyć w tej szkółce wydział medyczny to jeden wielki skandal . Czasem tam bywam i słucham co tam się mówi na wykładach, do poziomu akademickiego bardzo dużo jej jeszcze brakuje – to jedna z ok 300 tzw polskich powiatowych szkółek wyższych, które w większości powinny być szybko zamknięte. . Dalej jest Wyższa Dwupiętrowa Szkoła Gotowania na Gazie imienia PW. – do jeszcze szybszego zamknięcia. Jest też filia PW – jedyna prawdziwa wyższa uczelnia ocierająca się o poziom akademicki, chociaż to tylko przeciętna politechnika z niewieloma kierunkami kształcenia, bez dorobku naukowego.
3. Centrum nauki i edukacji: ten pomysł Kominka ma około 6 lat, początkowo dotyczył budynku po elektrowni w Radziwu, ale nigdy nie przedstawiono zgody na ten pomysł właściciela tego obiektu, który miał zupełnie inne plany. A ostatnio sytuacja właściciela obiektu się zmieniła i chyba nie wróży dobrze budynkowi.
Budynek po cukrowni również nie jest własnością miasta, więc wszelkie dotyczące go palny to paplanina pięknoduchów i obiecywaczy szczęśliwości powszechnej w okresie przedwyborczym według znanej zasady : nikt wam tyle nie da, ile ja wam mogę obiecać. Pomijając podstawową kwestię: kto miałby zapłacić za tę piękną mrzonkę i skąd brać pieniądze na jej utrzymanie ( przecież to nie będzie inwestycja, która szybko przyniesie zwrot poniesionych nakładów i będzie zarabiać na siebie) ? , skąd wziąć „naukowców” do tego centrum nauki?
4. SKP. Do tego pomysłu rzeczowo odniósł się tego już Lolo, ja nieco dołożę. Aby to miało sens funkcjonalny, to pociąg musiałby kursować 10 -15 minut w OBU KIERUNAKCH, co jest fizycznie bardzo trudne do zrealizowania na linii jednotorowej (potrzebne są mijanki). Aby to miało sens ekonomiczny, to muszą być stale dość duże strumienie pasażerów na większości trasy – mam wątpliwości czy takie strumienie istnieją, przecież poza Płockiem linia nie przebiega blisko miejsc zamieszkania ludzi, tj w odległości 500 -1000 m od domu do przystanku łatwej do pokonania pieszo. Z drugiej strony w Płocku linia przebiega z dala od miejsc pracy, nauki czy załatwiania interesów -= Cholerka, Osiedle Wyszogrodzka, Międzytorze, Trzepowo, Draganie do takich nie należą. Nie widzę tych pasażerów, zresztą obecnie szynobus też jeździ w zasadzie pusto – nigdy nie widziałem w nim więcej niż 5 pasażerów.
Lepiej żeby o zarządzaniu koleją wypowiadali się specjaliści od zarządzania i ekonomiki transportu, o ile moi wiadomo w PW w Płocku nie ma takich. Znów dobra rada: „pilnuj szewcze pocięgla a w innych sprawach korzystaj z każdej okazji do milczenia”, nie widać wtedy deficytów poznawczych.
POSUMOWANIE: Spróbuj Panie kandydacie na początek dostać się do jakiejś rady osiedlowej, bo nie masz jeszcze ” papierów na grę ” w radzie miasta przemysłowego średniej wielkości.
Pan kandydat to ma niezłą „propozycję” ze stworzeniem PKM szczególnie na odcinku Płock Radziwie – Płock.
Dziś wagon motorowy (zwany potocznie szynobusem) pokonuje te niecałe 7km w zawrotnym czasie 8min. Niestety przy jednotorowym szlaku i jego profilu lepszego czasu się już nie wyciśnie.
Dołożenie przystanków: Stoczniowiec, ZOO, Słoneczna, Międzytorze wygeneruje nam czas przejazdu pewnie z 12-15min. Da to 4-5 pociągów na godzinę. Przewoźnicy towarowi też będą chcieli skorzystać z linii 33.
Typowa kiełbasa wyborcza i paplanie głupot.
A kogo „kandydat” chce wozić ze stacji Łąck. Tak dla podpowiedzi to stacja jest w lesie. Z Łącka do stacji Łąck drogą jest pewnie ze 3,5km a na przełaj przez las ze 2,5km. Już widzę te tłumy.
Jeżeli takich mamy „fachowców” na płockich uczelniach to tylko współczuć studentom.